Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik ponownie zabrał głos w sprawie budowy ronda przy ulicy Goworowskiej. "Potrzeba nam dwa tygodnie ciepła" - mówił o tym, kiedy możliwe jest puszczenie ruchu przez jedną z głównych ulic miasta. Padły też plany dotyczące kolejnych inwestycji.
Mieszkańcy Ostrołęki są zniecierpliwieni przedłużającymi się pracami przy budowie ronda na skrzyżowaniu ulic Goworowskiej, Brata Żebrowskiego i Pomian. Ratusz wydał już komunikat w tej sprawie, ale na sesji rady miasta temat powrócił.
- Niestety, w związku z kolizjami, które tam wystąpiły na miejscu, tak naprawdę projekt ten przez dwa miesiące wakacji nie posuwał się tak jak trzeba i te dwa miesiące opóźnienia widać dzisiaj - powiedział prezydent Łukasz Kulik. - Jak to niektórzy powiedzą, że prezydent się za mało modlił, no niestety - nie udało się tam "na górze" załatwić tej pogody.
Potrzeba nam dwa tygodnie ciepła, żeby przejezdność na tym rondzie już uzyskać. Jeżeli pojawią się okna pogodowe w styczniu czy lutym, kilku dni ciepła, to będziemy chcieli przystąpić do realizacji.
Mimo to, prezydent Ostrołęki planuje już kolejne inwestycje.
- Przygotowujemy postępowanie na remont dalszego ciągu ulicy Brata Żebrowskiego i ronda Zbawiciela Świata. To kolejny element, który chcielibyśmy zrobić i wyremontować w przyszłym roku - powiedział Łukasz Kulik. - Plan jest też taki, że jeżeli Goworowską skończymy w przyszłym roku, to chcemy, żeby w 2023 roku z subwencji rezerwy ogólnej była budowana ulica Kolejowa, z terminem realizacji 2023-2024.