Posłanka z Ostrołęki Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050) upomniała się w Sejmie o kierowców, borykających się z cenami paliw. - Kiedy obywatele mogą spodziewać się spadku cen paliwa? - pytała.
Pytanie w sprawie wysokich cen paliwa przy jednoczesnym spadku cen ropy zadała posłanka Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050). Parlamentarzystka z Ostrołęki zwróciła uwagę, że cena ropy na rynku kształtuje się obecnie na poziomie zbliżonym do tego z maja 2015 roku.
- Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy cena ropy naftowej spadła w sposób znaczący na światowych rynkach - zauważyła Cwalina-Śliwowska. "Ceny paliw dla konsumentów na stacjach Orlen obniżyły się w sposób nieznaczny. Na stacjach paliw w stolicy zmiana nie przekracza kilkunastu groszy za benzynę 95" - podkreśliła.
Cwalina-Śliwowska zauważyła, że Orlen zanotował bardzo wysokie zyski w 2024 roku i "z uwagi na interes obywateli" zwróciła się do ministra z pytaniami: kiedy, w jakich ilościach i po jakich cenach Orlen kontraktuje ropę; kiedy obywatele mogą spodziewać się spadku cen paliwa; w jaki sposób zysk netto jest wykorzystywany z korzyścią dla obywateli i czy planowane są konkretne działania w tym zakresie; oraz czy rozważane są zmiany w zakresie podatków nakładanych na paliwach, np. akcyzy lub podatku VAT.
- Wszyscy chcielibyśmy płacić jak najmniej - odpowiedział wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki. - Nie jestem uprawniony do tego, by mówić w jaki sposób spółka kupuje i kontraktuje, to tajemnica przedsiębiorstwa - dodał wiceminister.
"Ceny paliw spadają sukcesywnie, na stacjach benzynowych również. Średnia cena w roku 2025 jest już poniżej 6 zł, liczymy na to, że będzie jeszcze niższa" - kontynuował Kropiwnicki, dodając, że "dla nas jest bardzo ważne, że trend jest bardzo dobry, ceny spadają".
A tempo spadków? Kropnwnicki stwierdził: - To naturalne, że ceny na stacjach benzynowych spadają wolniej niż na rynkach światowych, bo są kontraktowane wcześniej.
Cwalina-Śliwowska wyszła na mównicę z pytaniem dodatkowym. "W dużej mierze 15 października nasi obywatele zadecydowali o zmianie ze względu na wysokie ceny paliw. To był jeden z aspektów, dla których nastąpiła zmiana. Będziemy się przyglądać polityce Orlenu" - mówiła. Prosiła, żeby oprócz zysku spółki, mieć na myśli dobro i interes obywatela. W odpowiedzi wiceminister aktywów państwowych zauważył, że istnieje świadomość odpowiedzialności za firmę, jak i gospodarkę polską.
Całą dyskusję o cenach paliw obejrzycie poniżej.