eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Poseł Czartoryski: Nie jesteśmy już zupełnie bezbronni na wschodzie Polski

REKLAMA
zdjecie 6189
fot. Telewizja Republikafot. Telewizja Republika
REKLAMA

Poseł Arkadiusz Czartoryski z Ostrołęki był gościem wydania specjalnego programu Telewizji Republika dotyczącego napięć wywoływanych w Europie przez Rosję. Polityk komentował decyzję Stanów Zjednoczonych o przysłaniu dodatkowych wojsk do Polski.

Rzecznik Pentagonu John Kirby zapowiedział wysłanie 3 tys. żołnierzy USA do Polski, Niemiec i Rumunii, by wesprzeć sojuszników Stanów Zjednoczonych w obliczu koncentracji wojsk Rosji wokół Ukrainy. Z tej puli do Polski trafi niespełna 2 tys. żołnierzy.

W specjalnym wydaniu programu Telewizji Republika gościł poseł z Ostrołęki Arkadiusz Czartoryski.

- Myślę, że warto przypomnieć, że w ostatnim czasie rząd Zjednoczonej Prawicy powołał do życia brygadę obrony terytorialnej i wschodnia Polska nie jest zupełnie ogołocona z wojska. Bardzo pozytywnie chciałem powiedzieć o słowach pana Kosiniaka-Kamysza, który przyznał rację, że należało obronę terytorialną powołać. Ale niestety kiedy PO była odpowiedzialna za obronę narodową, likwidowano jednostki wojskowe na wschodzie kraju i do dziś nie ma tej refleksji - powiedział Czartoryski.

Nie jesteśmy już zupełnie bezbronni na wschodzie Polski. Amerykańscy żołnierze będą uzupełnieniem naszych sił.

- Lepsze jest posiadanie wojska niż posiadanie pustki aż do Wisły od wschodniej granicy - podkreślił poseł ziemi ostrołęckiej.

Jak powiedział Czartoryski, po tej konferencji jest "niepokojące wrażenie". - Moim zdaniem, gdyby doszło do inwazji rosyjskiej na Ukrainę byłoby to niezwykle dramatyczne, bo bezpieczeństwo całej Europy byłoby zagrożone - dodał.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×