Skandal podczas ekshumacji Anny Walentynowicz

Gdańsk: Ekshumacja śp. Anny Walentynowicz nie odbyła się w zaplanowanym terminie. Żandarmeria wojskowa oraz policja nie wpuściła na teren cmentarza komunalnego licznie zgromadzonych mieszkańców Trójmiasta. Nie wpuszczone zostały także posłanki Prawa i Sprawiedliwości Anna Fotyga oraz Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

W poniedziałek około godz. 2.30 przed bramą cmentarza komunalnego „Srebrzysko” w Gdańsku zebrało się kilkadziesiąt osób, by w sposób symboliczny uczcić pamięć Anny Walentynowicz.

Mieszkańcy Trójmiasta nie zostali jednak wpuszczeni na teren cmentarza, nie zostali również wpuszczeni dziennikarze, ani Krzysztof Wyszkowski, Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Wojciech Wencel, Sławomir Cenckiewicz oraz przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej i Stowarzyszenia Solidarni 2010. Żandarmeria i policja nie wpuściły także posłanek PiS Anny Fotygi i Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk. Doszło do przepychanek. Nic nie dało okazanie legitymacji sejmowych.

Jak informują świadkowie wydarzeń, na skutek działań żandarmerii wojskowej do czynności nie zostały dopuszczone także przedstawicielki gdańskiego sanepidu, co uniemożliwiło wykonanie ekshumacji.

- Nie dojechali przedstawiciele sanepidu na miejsce. Prokuratura nie może ruszyć z czynnościami. To pokazuje całą tragedię tego śledztwa i sposób w jaki traktuje się pokrzywdzonych, ale również i pamięć ofiar. Apeluje z tego miejsca do pana premiera i pytam go - czy w Gdańsku zawsze tak trzeba? Czy tutaj trzeba wykonać telefon do pana premiera, żeby to szybciej ruszyło? Czy nie można pilnować tego, żeby naprawdę uczcić pamięć i dochować pamięci o Annie Walentynowicz. Bo to była ta osoba dzięki której pan Tusk został premierem - powiedział o 5 nad ranem mec. Stefan Hambura pełnomocnik rodziny Anny Walentynowicz.

W efekcie zamieszania ekshumacja rozpoczęła się z ponad dwugodzinnym opóźnieniem.

Ekshumacja na gdańskim cmentarzu przeprowadzana jest w związku z błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej, a przede wszystkim wątpliwościami, czy w mogile spoczywa ciało śp. Anny Walentynowicz.


[źródło: Niezależna.pl / Solidarni2010.pl]