Policyjny pościg jak z filmu sensacyjnego w Kadzidle

Zuchwały złodziej ukradł dostawczego vw na oczach jego właściciela. Ten w akcie desperacji wskoczył na „pakę” auta usiłując zatrzymać złodzieja. W pościg za sprawcą kradzieży ruszyli świadkowie zdarzenia, później dołączyli także policjanci.

Sceny rodem z filmu sensacyjnego rozegrały się w czwartkowy poranek w Kadzidle. Około godziny 6:00 rano 32-letni i, jak się okazało kompletnie pijany mężczyzna, wykorzystując chwilę nieuwagi właściciela dostawczego vw, wskoczył za kierownicę pojazdu i zaczął uciekać. Właściciel widząc, że ktoś usiłuje ukraść mu auto, wskoczył „na pakę”. Trzymając się burty przejechał kilka kilometrów. Mężczyzna spadał jednak z pojazdu przed Dylewem.

W pościg za złodziejem ruszyli świadkowie zdarzenia, którzy poinformowali także dyżurnego policji. Ten na miejsce skierował patrole.

- Oprócz policjantów z Kadzidła udali się także policjanci z Baranowa i Ostrołęki odcinając drogi ucieczki sprawcy. Ten porzucił pojazd w Olszewce, dalej uciekał pieszo przez las. Do działań poszukiwawczych kierowano kolejne patrole. Do policjantów napływały nowe informacje. Wynikało z nich, że sprawca ucieka w kierunku gminy Olszewo-Borki. Ostatecznie to policjanci ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego zatrzymali 32 letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna był nietrzeźwy, co więcej posiada aktualny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi obowiązujący do 2025 roku. Najpoważniejszy zarzut jaki może usłyszeć będzie dotyczył jednak kradzieży pojazdu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dalsze postępowanie prowadzą policjanci z Posterunku Policji w Kadzidle – poinformował nas podkom. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Na słowa uznania zasługują także świadkowie zdarzenia. Ich reakcja miała duży wpływ na koordynację działań policjantów, a co za tym idzie zatrzymanie sprawcy kradzieży.