Po raz kolejny wracamy do tematu awarii kolektora deszczowego, która spowodowała podtopienia na posesji przy ul. Energetycznej. Doraźne "załatanie" problemu mieszkającym tam paniom przyniosło ulgę. Nie ma jednak wątpliwości, że kolektor trzeba w końcu naprawić - dochodzą do nas sygnały, że podczas ostatnich opadów woda wybiła przy ul. Łomżyńskiej.
Podtopienia przy Energetycznej. Jest odpowiedź ratusza
W sierpniu opisaliśmy sprawę pań mieszkających przy ulicy Energetycznej w Ostrołęce. Ich posesja od 1 czerwca br. była wielokrotnie zalewana ze studzienki odprowadzającej wodę znajdującej się na jej terenie. Panie wołały o pomoc, gdyż po każdych opadach deszczu sytuacja była dramatyczna, o czym zresztą przekonaliśmy się naocznie. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest awaria kolektora.
To koszmar! - mieszkanki ulicy Energetycznej walczą z żywiołem. Wciąż czekają na pomoc
„Za każdym razem, jak widać chmury, to człowiek się zastanawia, czy znów nas nie zaleje” - mówią mieszkanki posesji przy Energetycznej w Ostrołęce. Bo gdy zaczyna padać ulewny deszcz, rozpoczyna się…
Prośbę o informację w sprawie działań dotyczących awarii wysłaliśmy do Urzędu Miasta 19 sierpnia. Dziś, tj. 17 września, otrzymaliśmy odpowiedź.
- Przedmiotowy kolektor deszczowy nie jest własnością Miasta Ostrołęki, z tego co udało się ustalić na chwilę obecną przedmiotowy kolektor deszczowy został wybudowany przez Prywatne Gospodarstwo Ogrodnicze na potrzeby własne - czytamy w odpowiedzi z Urzędu Miasta.
I to akurat już wiadomo - jak informowaliśmy, Agencja Mienia Wojskowego przyznała, że kolektor znajduje się na działce przy Krańcowej, należącej obecnie do Agencji. Czekając na odpowiedź od Urzędu Miasta, pisaliśmy do kolejnych instytucji, które typowaliśmy jako potencjalnych właścicieli kolektora. I tak trafiliśmy do AMW. Ale wróćmy do Urzędu Miasta...
Dalej w komunikacie ratusza, przesłanym do naszej redakcji, czytamy:
Miasto Ostrołęka czynnie uczestniczy w zabezpieczaniu mienia mieszkańców narażonych na skutek awarii infrastruktury obcej, na terenie jednej z posesji wykonawca bloku elektrowni C w porozumieniu z Miastem dokonał czynności doraźne mające na celu ograniczenie skutków przedmiotowej awarii. Miasto Ostrołęka w ramach dbania o interesy Mieszkańców prowadzi rozmowy z podmiotami korzystającymi z przedmiotowej infrastruktury techniczne, celem ustalenia stanu faktycznego kto obecnie jest właścicielem kolektora deszczowego przebiegającego przez tereny prywatne. Ponadto Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Ostrołęki został zobligowany do udzielenia pomocy doraźnej w przypadku wystąpienia zagrożenia podtopienia mienia. Miasto wystąpiło do podmiotów prywatnych celem zgody na wejście na ich tereny celem prowadzenia działań mających ograniczyć skutki przedmiotowej awarii, niezwłocznie po ich uzyskaniu przystąpimy do dorażnego zabezpiecznia infrastruktury.
Jak obecnie wygląda sytuacja? Jest kolejny problem...
Rozmawialiśmy z paniami z posesji, która była zalewana. Okazuje się, że doraźnie zabezpieczono studzienkę, z której woda zalewała posesję. Ostatnie opady deszczu nie przyniosły więc zalania nieruchomości - woda co prawda się pojawiła, ale tym razem było jej na tyle niewiele, że nie powstały żadne szkody.
Przy Energetycznej "załatano" problem doraźnie do czasu usunięcia awarii kolektora, ale... woda zaczęła dokuczać mieszkańcom ulicy Łomżyńskiej. Do naszej redakcji napłynęły już zgłoszenia o zalanej co najmniej jednej posesji z ulicy obok. Panie z Energetycznej również słyszały o takim przypadku. A jako, że doszło do niego podczas ostatnich opadów, gdy zalewana wcześniej posesja, była już doraźnie zabezpieczona, możliwe, że odpowiedzialny za tę sytuację jest ten sam kolektor.
Co dalej?
Nie ma wątpliwości, że awaria musi być pilnie usunięta, bo problem ten jest niezwykle dokuczliwy dla mieszkańców. Jak informowała nas Agencja Mienia Wojskowego, w drugiej połowie września zaplanowane ma być spotkanie odpowiednich służb w tej sprawie.
Ale o konsensus nie będzie łatwo, bowiem Agencja Mienia Wojskowego stoi na stanowisku, że ze względu na fakt, że znajdujący się już na wojskowym terenie kolektor obsługuje również obszar Elektrowni Ostrołęka oraz tereny publiczne pozostające w gestii miasta i jest częścią większej sieci odbioru wód opadowych, powinien być w zarządzaniu (utrzymaniu) gminnej jednostki odpowiedzialnej za gospodarkę wodną.