Nawet na 10 lat może trafić za kratki 35-latek, który w jednym z ostrowskich sklepów pobił ekspedientkę i klientkę. Obie kobiety próbowały powstrzymać mężczyznę, który usiłował ukraść alkohol i papierosy. Jak się okazało, nie był to jedyny tego typu wybryk 35-latka.=
W marcowy weekend, w ostrowskim sklepie doszło do kradzieży rozbójniczej. Ekspedientka zgłosiła, że do sklepu wszedł mężczyzna, który wziął alkohol, papierosy i artykuły spożywcze po czym próbował wyjść bez zapłaty.
Kobieta zauważyła to i próbowała zatrzymać mężczyznę. Doszło do szarpaniny podczas której ekspedientka została uderzona w twarz. Sprawcę próbowała zatrzymać obecna w sklepie klientka, niestety również została uderzona w twarz przez mężczyznę. Ostatecznie sprawca wybiegł ze sklepu pozostawiając produkty.
- informuje młodsza aspirant Marzena Laczkowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
Ekspedientka zgłosiła sprawę trzy dni później. Policjanci zabezpieczyli monitoring ze sklepu, na podstawie którego wytypowali sprawcę, 35-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci pracując nad sprawą, otrzymali następnego dnia jeszcze dwa zgłoszenia, w których sprawcą był 35-latek. Sprawy dotyczyły kradzieży pieniędzy i dokumentów, do których doszło na przełomie lutego i marca.
W czwartek 35-latek usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz kradzieży dokumentów i pieniędzy. Dokumenty został odnalezione i przekazane właścicielowi. Postanowieniem sądu 35-latek otrzymał dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych dwóch kobiet oraz właścicielki sklepu i okradzionego mężczyzny. Za kradzież rozbójniczą grozi do 10 lat pozbawienia wolności.