Po wypadku ukrył się z partnerką w Ostrołęce. Szybko zostali namierzeni i zatrzymani [ZDJĘCIA]

Krótko, bo zaledwie kilkadziesiąt minut cieszył się z wolności sprawca groźnego wypadku w Łęgu Przedmiejskim. 21-latek i jego 19-letnia pasażerka porzucili rozbite auto i uciekli. Ukryli się w jednym z mieszkań na terenie Ostrołęki. Tu dopadła ich policja. Oboje byli pijani!

O wypadku z udziałem dwóch aut osobowych w Łęgu Przedmiejskim informowaliśmy wczoraj jako pierwsi.

Groźny wypadek. Sprawca porzucił auto i uciekł, poszukuje go policja! [ZDJĘCIA]

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów kierujący audi na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z jadącym z naprzeciwka vw golfem. Po zdarzeniu zarówno kierowca audi, jak i pasażerka uciekli z miejsca nie udzielając pomocy kierowcy vw.

W wyniku zdarzenia poszkodowany kierowca vw został zabrany do szpitala, na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.

Natychmiast rozpoczęły się działania poszukiwawcze, w których zaangażowano mundurowych niemal ze wszystkich wydziałów ostrołęckiej komendy. Po kilku minutach ustalono już tożsamość osób, które podróżowały audi, pozostała jedynie kwestia ich zatrzymania. W tym celu policjanci przeczesywali rejony miejsca zdarzenia oraz tereny, gdzie osoby mogły się ukryć. Podjęte policyjne działania szybko przyniosły oczekiwany efekt. Po niespełna 30 minutach w jednym z mieszkań na terenie Ostrołęki wywiadowcy z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego zatrzymali obydwie osoby, które jechały audi.

Kierowcą okazał się 21-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, natomiast pasażerką 19-letnia ostrołęczanka. Obydwoje byli pijani, zostali przewiezieni do ostrołęckiej komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. Mężczyzna „wydmuchał” w policyjny alkomat ponad promil alkoholu, natomiast kobieta 0,8. Kierowca został poddany także badaniu retrospekcyjnemu, które ustali, czy trakcie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu. Pojazd, którym się poruszali został odholowany na policyjny parking.

- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą ostrołęccy policjanci.