33-letni mężczyzna wezwał w nocy policję, twierdząc, że został pobity. Jak się okazało, chciał w ten sposób zrobić na złość swojemu szefowi, z których chwilę wcześniej się pokłócił.
Wczoraj w nocy dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie z WCPR o mężczyźnie pobitym w gminie Andrzejewo.
Na miejsce pojechali policjanci i w rozmowie ze zgłaszającym 33-latkiem z powiatu łosickiego ustalili, że mężczyzna pokłócił się z gospodarzem swoim pracodawcą. Mężczyzna zadzwonił pod nr alarmowy na złość pracodawcy. Policjanci za bezpodstawne wezwanie ukarali 33-latka mandatem.
- informuje młodszy aspirant Marzena Laczkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.