- Będziemy domagać się, by tą sprawą zająć się w trybie ekstraordynaryjnym, a więc jutro, a nie w czwartek - powiedziała Beata Mazurek, członek sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.
Posłowie PiS zaznaczali, że wszystko, co dzieje się wokół udaremnienia zamachu terrorystycznego na organy państwowe, budzi wiele wątpliwości.
- Dlaczego obecnie prokuratura na tym etapie śledztwa robi konferencję prasową i mówi, że ma wiele postępowań w toku? Dlaczego ABW nie prowadzi do końca tego śledztwa? - pytał Marek Opioła, podkreślając, że najpierw powinien zostać postawiony akt oskarżenia, a dopiero potem powinno się informować o szczegółach opinię publiczną. Poseł PiS zauważył, że od dawna opinia publiczna nie była tak drobiazgowo informowana o sprawie jak w kwestii dziś ujawnionego udaremnienia zamachu.
Członkowie Komisji ds. Służb Specjalnych wyrazili oburzenie faktem, że o całej sprawie dowiedzieli się nie od służb czy nadzorującego je premiera, lecz od dziennikarzy.
- Komisja ds. Służb w ogóle nie została poinformowana. Jesteśmy zszokowani tą informacją - powiedział Opioła.
Posłowie PiS zaapelowali, by posiedzenie Komisji ds. Służb Specjalnych odbyło się nie w czwartek jak zapowiedział jej przewodniczący Konstanty Miodowicz, ale już jutro.
- Będziemy domagać się, by tą sprawą zająć się w trybie ekstraordynaryjnym, a więc jutro, a nie w czwartek. Sprawą powinniśmy zająć się jak najszybciej - powiedziała Beata Mazurek, członek sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Posłanka podkreśliła, że w posiedzeniu powinien wziąć udział m.in. premier Donald Tusk i szef ABW Krzysztof Bondaryk.
[źródło: mypis.pl]