W niedzielę Prawo i Sprawiedliwość zainaugurowało akcję „Czas na Zmiany” serią spotkań z mieszkańcami wszystkich polskich powiatów.
Politycy PiS rozmawiają z uczestnikami spotkań o aferze taśmowej, która zbulwersowała całą Polskę. W akcję zaangażował się również Prezes Jarosław Kaczyński, który odwiedza dziś Międzyrzecz i Międzychód.
W Międzyrzeczu Prezes Prawa i Sprawiedliwości skupił się na temacie tzw. afery taśmowej, wytłumaczył jakie kroki podejmuje jego ugrupowanie w tej sprawie, oraz przybliżył plany polityczne PiS.
- Ta sprawa nie może być zamieciona pod dywan - podkreślał prezes PiS, mówiąc o aferze taśmowej ujawnionej przez tygodnik Wprost. Rozmowy jakie poznaliśmy za sprawą publikacji tygodnika pokazują pogardę PO dla polskiego społeczeństwo. „Prawo w gruncie rzeczy nie obowiązuje, nie ma żadnego znaczenia. To jest zjawisko niesłychanie wręcz groźne” – ostrzegł Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS skomentował również słowa Sikorskiego o sojuszu z USA. -To nie schizofrenia czy rozdwojenie jaźni – to pokaz tego, że cała ta zmiana była czysto pozorna – mówił. Jarosław Kaczyński podkreślił równocześnie, że nie ma żadnej innej możliwości obrony Polski niż poprzez sojusz z USA.
- W innych rozmowach jest mowa o spółkach Skarbu Państwa – widać wyraźnie, że nie ma żadnej polityki, że to wszystko odbywa się w ramach tego, co politolodzy określają mądrą nazwą „polityka transakcyjna” - gdzie nie ma żadnego celu nastawionego na dobro społeczeństwo. Ta polityka pod stołem jest widziana gołym okiem. Jako PiS mówiliśmy od lat, mówiliśmy o tym, zanim nawet doszli do władzy. A dziś oni sami to wszystko potwierdzają – zauważył Jarosław Kaczyński.
Oceniając akcję ABW wobec redakcji tygodnika Wprost, Prezes PiS stwierdził, że była to akcja zastraszenia dziennikarzy. Czy skuteczna? Kolejne zapisy rozmów już się nie pojawiły.
Jarosław Kaczyński mówił także o politycznych planach Prawa i Sprawiedliwości. - Próba zjednoczenia prawicy będzie podjęta za 10-12 dni. Jeżeli doprowadzimy do tego, by ci, którzy traktują PiS jako tzw. drugi wybór wybiorą nas - to my te wybory wygramy. Nie ma się co rozdrabniać - kto chce zmieniać Polskę, musi głosować na PiS - na ten zjednoczony obóz prawicy, który chcemy stworzyć. (…) Ktoś mówi, że mamy 35-40 procent poparcia, a trzeba więcej. Myśmy w marcu AD 2005 mieli kilkanaście procent głosów, a podczas wyborów 27. Wszystko jest możliwe. Potrzebna jest ofensywa - mam nadzieję, że wydarzenia ostatnich tygodni doprowadziły, że zaczynają spadać łuski z oczu – zakończył Prezes PiS.
PiS: „Czas na Zmiany”
Zobacz również
SLD chce ujawnienia wydatków z kart służbowych ministrów
Federacja Młodych Socjaldemokratów: "Rządzący nas wydymali"
Afera taśmowa: SLD domaga się głosowania w sprawie wotum zaufania dla rządu premiera Donalda Tuska
Golgota Picnic! PiS: Atak na wartości wywołuje sprzeciw
Jarosław Kaczyński: Trwanie tego rządu jest skandalem
Jarosław Kaczyński: Musimy obronić wolność słowa w Polsce
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |