Do Sądu Rejonowego w Ostrołęce trafił akt oskarżenia przeciwko znanemu prezenterowi telewizji TVN Piotrowi Kraśko. Portal tvp.info ujawnił, że cały proces może odbyć się bez rozprawy: prokurator zawnioskował bowiem o wymierzenie w takim systemie kary uzgodnionej z oskarżonym, który przyznał się do winy.
Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Kraśko dotyczy artykułu 180a Kodeksu Karnego: Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Sprawa dotyczy zatrzymania pojazdu, do jakiego doszło 19 sieprnia 2016 roku w Myszyńcu przy ul. Pawłowskiego. BMW kierował Piotr Kraśko, choć nie miał uprawnień do prowadzenia auta - zostały mu cofnięte dwa lata wcześniej. Jak wcześniej informowała prokurator Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Kraśko przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień i wyraził zgodę na publikację danych osobowych oraz wizerunku.
Jak podaje serwis tvp.info, prokurator zawnioskował o skazanie Kraśki bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie mu kary grzywny w wysokości 100 tys. zł oraz orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na jeden rok. - Proponowana kara została wcześniej uzgodniona z oskarżonym, który przyznał się do zarzutów - informuje tvp.info. Sprawa jest obecnie na etapie losowania sędziego, który podejmie decyzję.