eOstroleka.pl
Powiat ostrołecki,

Piotr Kosiorek: „Chcę jednakowo traktować wszystkich, w każdej miejscowości”

REKLAMA
zdjecie 8667
zdjecie 8667
Piotr Kosiorek, fot. facebook.plPiotr Kosiorek, fot. facebook.pl
REKLAMA

Rozmawiamy z Piotrem Kosiorkiem, kandydatem na wójta gminy Goworowo, który w II turze zmierzy się z obecną wójt, Małgorzatą Kuleszą. W pierwszej turze wyborów Piotr Kosiorek uzyskał poparcie mieszkańców na poziomie 27,31%. Jego największa rywalka zdobyła 30,81% głosów.

 
Redakcja: Dzień dobry. Proszę opowiedzieć o sobie. Podobno jest wielu mieszkańców gminy Goworowo, którzy twierdzą, że pana nie znają.
 
Piotr Kosiorek: Dzień dobry. Nasza gmina jest rozległa i liczy 45 sołectw a miejscowości jeszcze więcej. Na, bez mała osiem i pół tysiąca mieszkańców, na pewno są osoby, z którymi się nie zetknąłem. Mam 50 lat i całe życie mieszkam w Goworowie a właściwe połowę w Goworowie a połowę w Goworówku. Moi  przodkowie też wywodzili się z terenu parafii Goworowo, jestem więc goworowiakiem „z dziada pradziada”. Mam wspaniałą rodzinę, żonę Agnieszkę i dwoje dorosłych dzieci, Michała i Olę oraz zięcia Szymona. Jestem też szczęśliwym dziadkiem Anastazji i Ignacego. Od 28 lat pracuję jako nauczyciel, początkowo w Szkole Podstawowej a od 20 lat w Zespole Szkół Powiatowych w Goworowie. W każdej miejscowości mieszka ktoś z moich uczniów.
 
R: Czy praca nauczyciela to pańskie jedyne zajęcie?
 
PK: Nie jedyne. Od dziecka podobała mi się praca rolnika. Moja mama pochodzi z Brzeźna Kolonii, gdzie w czasie każdych wakacji pomagałem w gospodarstwie wujka. Po skończeniu podstawówki w Goworowie, poszedłem do Technikum Mechanicznego w Różanie, gdzie zdobyłem zawód mechanika maszyn rolniczych. Nie dostałem się na studia w SGGW w Warszawie, a ponieważ był to okres likwidowania SKR – ów i PGR – ów, nie mogłem znaleźć zatrudnienia. Spróbowałem swoich sił w Studium Nauczycielskim w Ostrołęce i do dziś pracuję z młodzieżą. Chęć do pracy na gospodarstwie jednak została i gdy w 1996 r. teść zaproponował mi przejęcie gospodarstwa w Goworówku, chętnie się zgodziłem. Zaczynałem od 6 ha a w tej chwili mam własnych 18,5 ha. Część ziemi musiałem jednak oddać w dzierżawę, ponieważ brakowało mi czasu i nie mogłem pozwolić, aby moja ziemia była zaniedbana. Nadal jednak jestem czynnym rolnikiem i znam problemy mieszkańców wsi.
 
R: Słyszy się głosy, że nie ma pan doświadczenia i przygotowania do sprawowania funkcji wójta.
 
PK: Praca wójta to kierowanie zespołem ludzi, planowanie, podejmowanie decyzji, stałe doskonalenie się i bieżące śledzenie zmian prawa i przepisów. Od 6 lat pełnię funkcję kierownika szkolenia praktycznego w Zespole Szkół Powiatowych w Goworowie, gdzie wszystkie wcześniej wymienione działania (na mniejszą skalę) realizowałem w praktyce. Tworzyłem statuty szkół wchodzących w skład zespołu, programy nauczania, regulaminy. Tworzyłem i zawierałem umowy, pisałem zapytania ofertowe, przygotowywałem i przeprowadzałem przetargi. Kolejne reformy szkolnictwa zawodowego wymuszały na mnie ciągłe śledzenie zmian aktów prawnych, ustaw i rozporządzeń. Aby lepiej przygotować się do pełnienia funkcji kierowniczych, ukończyłem studia podyplomowe z zarządzania i przedsiębiorczości na SGGW w Warszawie. Myślę więc, że mam podstawową wiedzę i umiejętności potrzebne do pełnienia funkcji wójta.
 
R: Jaka jest pańska wizja przyszłości gminy?
 
PK: Chciałbym, by gmina Goworowo była dobrym miejscem do zamieszkania, założenia rodziny, wychowywania dzieci i prowadzenia działalności zawodowej. Aby mieszkańcy traktowani byli podmiotowo, z należytym zrozumieniem dla ich potrzeb i oczekiwań. Aby czuli się współodpowiedzialni za Nasze wspólne dobro, jakim jest gmina. Moim celem jest przywrócenie właściwych relacji międzyludzkich opartych na szacunku i zaufaniu. Stworzenie pozytywnej atmosfery i wyzwolenie chęci do działań prospołecznych. Uświadomienie ludziom, że najważniejsi są mieszkańcy gminy a urząd i wybieralne władze są obowiązane robić wszystko, aby zapewnić im jak najlepsze warunki do życia i pracy. Konieczne jest stworzenie przyjaznych warunków dla potencjalnych przedsiębiorców i inwestorów. Zapewnienie dostępu do ekologicznej energii jaką jest gaz, czy poprawienie dostępności do szybkiego internetu. Przyszłością nas wszystkich są dzieci i to dla nich należy stworzyć jak najlepsze warunki do wszechstronnego rozwoju.
 
R: Czy maja rację ci, którzy twierdzą, że w swoich planach ma pan na względzie rozwój samego Goworowa i nie myśli pan o innych miejscowościach?
 
PK: Oczywiście, że nie. Chcę jednakowo traktować wszystkich, w każdej miejscowości. Nie będę skupiał się na Goworowie, choć jako centrum gminy, jej wizytówka i siedziba wielu instytucji, wymaga większej uwagi. Chciałbym, aby bieżące i najpilniejsze sprawy i problemy mieszkańców, trafiały za pośrednictwem sołtysów i radnych do Rady Gminy i wójta. Tam były rozpatrywane i sukcesywnie, począwszy od najpilniejszych,  szybko i sprawnie załatwiane.
 
R:  Co chciałby pan na koniec przekazać wyborcom?
 
PK: Myślę, że to co napisałem w swoich ulotkach wyborczych. Zwracam się do Was o poparcie w II turze wyborów, 4 listopada. Szczególnie zależy mi na zaangażowaniu młodzieży, która sama powinna decydować o swojej przyszłości. Ze swej strony obiecuję obiektywne i uczciwe zajmowanie się sprawami mieszkańców z pełnym poszanowaniem ich praw i godności osobistej. Apeluję o pójście na wybory. Zdaje sobie sprawę, że frekwencja w II turze będzie mniejsza. Tych,którzy zdecydują się na pójście na wybory, proszę  o głosowanie zgodnie z własnym sumieniem dla dobra Nas wszystkich.
 
R: Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w II turze wyborów.
 
PK: Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć.
 
 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6 dk7
dk8 dk9 dk10 dk11 dk12 dk13 dk14
dk15 dk16 dk17 dk18 dk19 dk20 dk21
dk22 dk23 dk24 dk25 dk26 dk27 dk28
dk29  30  1  2  3  4  5
×