To nie żart! Pijany 44-letni mężczyzna przyszedł na komendę policji z prośbą o sprawdzenie, czy nie jest poszukiwany. Okazało się, że… był.
W środę do Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie przyszedł mężczyzna, który chciał zapytać oficera dyżurnego czy jest poszukiwany.
Policjant sprawdził dane 44-latka w systemach informatycznych i okazało się, że jest poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Wyszkowie celem odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze zatrzymali 44-latka, a następnie przewieźli go do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. W chwili zatrzymania w organizmie mężczyzny był ponad promil alkoholu.
- informuje nadkomisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy KPP w Wyszkowie.