Ostrołęcka drogówka zatrzymała prawa jazdy kolejnym kierowcom, którym lokalne drogi pomyliły się z torem wyścigowym. Rekordzista rozpędził się do 130 km/h w miejscu, gdzie można było jechać tylko 50.
Grupa SPEED składa się z doświadczonych funkcjonariuszy. W ich dyspozycji znajdują się radiowozy, z pomocą których mogą studzić emocje kierowców lekceważących drogowe przepisy i zagrażających innym uczestnikom ruchu.
Policjanci mają sporo pracy, bo niestety cały czas są osoby, które jeżdżą niebezpiecznie i zdecydowanie za szybko. O skuteczności policjantów ostrołęckiej drogówki przekonali się w ostatnim czasie kierujący, którzy w rażący sposób złamali przepisy ruchu drogowego.
- mówi podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Rekordzista pędził aż 130 na "pięćdziesiątce"
Tylko wczoraj mundurowi zatrzymali pięciu niebezpiecznych kierowców, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli prędkości ponad dwukrotnie. Rekordzista mieszkaniec Tczewa przekroczył dozwoloną prędkość, aż o 80 km na godzinę. Zgodnie z przepisami policjanci zatrzymali szybkim kierowcom prawa jazdy, otrzymali oni również wysokie mandaty karne. Dodatkowo do ich konta kierowców zostało dodanych po 10 punktów karnych.