Pracownicy Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego im. dr Józefa Psarskiego w Ostrołęce są masowo badani pod kątem zarażenia koronawirusem. Na początek SOR, potem pracownicy medyczni kolejnych oddziałów.
Personel medyczny Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z ostrołęckiego szpitala przeszedł jako pierwszy masowe badania pod kątem zarażenia SARS-CoV-2. Skąd konieczność przeprowadzania takich badań? Pytamy o to dyrektora szpitala Pawła Natkowskiego.
Okazuje się, że nie jest to standardowa procedura, ale też nie wynika z podejrzenia o zarażenie któregokolwiek z pracowników. Dyrekcja szpitala prowadzi tzw. skrining pracowników, czyli badana przesiewowe służące kontroli pod kątem bezpieczeństwa.
- Przeprowadzane badania wśród personelu medycznego nie są spowodowane jakimkolwiek podejrzeniem zarażenia u kogokolwiek, a jedynie chcemy mieć pewność, że nikt nie jest nosicielem, na zasadzie takiej, że nawet o tym nie wie i przechodzi (chorobę COVID-19 – red.) bezobjawowo
- mówi dyrektor Paweł Natkowski.
W pierwszej kolejności badani są pracownicy SOR-u, następnie testy przeprowadzone zostaną wśród pracowników oddziału kardiologicznego oraz wewnętrznego.
- Wszystkie z dotychczas przeprowadzonych testów dały wynik negatywny, co oznacza, że nie mamy potwierdzonych zachorowań wśród personelu
– dodaje dyrektor Natkowski.
Obecnie na oddziale zakaźnym szpitala w Ostrołęce przebywają cztery osoby z pozytywnymi wynikami na koronawirusa. Wczoraj wypisano do domów troje pacjentów, którzy pokonali chorobę. Są to dwie osoby z powiatu ostrołęckiego i pacjent z regionu warszawskiego.
Według raportu PSSE aktualnego na czwartek, 16 kwietnia, w powiecie ostrołęckim potwierdzonych dotychczas zostało 8 przypadków, w tym 2 osoby wyzdrowiały. Nie odnotowano żadnego zgonu, dużych ognisk COVID-19, zdecydowanie spadła też liczba osób na kwarantannie domowej, a nadzorem epidemiologicznym nie jest objęta już żadna osoba.