Kierująca vw zignorowała znak STOP i wymusiła pierwszeństwo przejazdu na kierowcy bmw. Efekt – poważny wypadek, w którym ucierpiał 24-letni mężczyzna.
Dziś (3 marca) po godzinie 10:30 na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Geodetów i Zapole w Wyszkowie doszło do groźnego wypadku. Jak ustalili policjanci, 30-letnia kierująca volkswagenem jadąc ul. Geodetów nie zatrzymała się przed znakiem STOP i wymusiła pierwszeństwo przejazdu 24-letniemu kierowcy BMW jadącemu ul. Sikorskiego.
W wyniku zderzenia osobówek do szpitala został przetransportowany 24-latek. Na całe szczęście mieszkaniec Wyszkowa nie został poważnie ranny i jeszcze tego samego dnia po wykonaniu badań opuścił szpital. Uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi.
- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy wyszkowskiej policji.
Na sprawczynię nałożono mandat w wysokości 1 500 złotych oraz 6 punktów karnych. Na tym jednak kłopoty 30-latki odpowiedzialnej na zdarzenie się nie skończyły.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że volkswagen 30-latki nie posiada ważnych badań technicznych oraz aktualnego ubezpieczenia OC. Wobec tego mundurowi sporządzili niezbędną dokumentację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. W 2022 roku kwota za brak opłaconego OC powyżej 14 dni dla samochodu osobowego wynosi ponad 6 tys. złotych. Jednak największe konsekwencje dla kierowcy bez ubezpieczenia OC wiążą się właśnie ze spowodowaniem kolizji lub wypadku. W takiej sytuacji sprawczyni zdarzenia będzie musiała w całości zwrócić kwotę odszkodowania wypłaconego przez UFG.