Czy należy wstrzymać ruch ciężarówek przez Ostrołękę w godzinach szczytu? - zapytaliśmy czytelników w naszej sondzie, która dotyczyła pomysłu władz miasta na zmniejszenie korków. Większość z kilkuset głosujących jest na "nie".
W ostatnim czasie informowaliśmy, że planowane jest wprowadzenie zmian, polegające na tym, iż ciężarówki nie będą mogły przejechać przez Ostrołękę w godzinach szczytu komunikacyjnego. Zgodnie z planowaną zmianą organizacji ruchu, w godzinach szczytu porannego i popołudniowego zakazany będzie ruch pojazdów ciężarowych na następujących odcinkach ulic:
- Droga krajowa nr 61 (ulica Romualda Traugutta, Mostowa i Warszawska) na odcinku od ronda im Szendzielarza "Łupaszki" do skrzyżowania z ulicą Wincentego Witosa tj. od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 544 do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 627,
- Droga krajowa nr 53 (ulica Stacha Konwy) na odcinku od skrzyżowania z ulicą Słoneczną do ronda im. Księcia Siemowita III.
Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestował prezes Zrzeszenia Przewoźników Drogowych Mirosław Szczepankowski. - Oczywiście, że nasza opinia w tej sprawie jest negatywna - wskazywał w rozmowie z naszym portalem. - I to nie tylko dlatego, że nam utrudni to pracę. Nie podzielamy takiego rozwiązania, bo uważamy, że nie jest to rozwiązanie, które poprawi trudną sytuację infrastrukturalną.
O zdanie zapytaliśmy również naszych czytelników. Czy należy wstrzymać ruch ciężarówek przez Ostrołękę w godzinach szczytu? - zapytaliśmy w naszej sondzie, która została już zakończona. Oto wyniki: 32,29 proc. głosujących zaznaczyło opcję "tak, to rozwiązanie pozwoli rozładować korki". Z kolei 65,71 proc. uczestników sondy zagłosowało na "nie". - Niewiele to zmieni, a utrudni pracę przewoźnikom - wskazali ankietowani.