Okazuje się, że tak duże i piękne miasto jak Wrocław może chcieć czerpać coś... z Ostrołęki. To właśnie nasze miasto zostało podane jako przykład, jeżeli chodzi o gospodarkę odpadami.
W związku z obowiązującą od lutego we Wrocławiu podwyżką opłat za wywóz śmieci część miejskich radnych chce stworzenia gminnego systemu gospodarowania odpadami.
Wrocławski radny Michał Kurczewski zwrócił uwagę, że część samorządów w Polsce prowadzi własne przedsiębiorstwa zajmujące się odbiorem i zagospodarowaniem odpadów, dzięki czemu ich włodarze są w stanie w znacznym stopniu kontrolować koszty gospodarowania odpadami na lokalnym rynku, a co za tym idzie wysokość opłat przerzucanych dalej na mieszkańców. Powołał się m.in. na Ostrołękę.
- Mamy przykłady miast, które posiadają kompleksowy system gospodarowania odpadami albo jego elementy. W przypadku takich miast jak Ciechanów, Ostrołęka czy Stalowa Wola mówimy kosztach rzędu 13 zł na osobę - mówił radny. Tymczasem, cena za odbiór odpadów posegregowanych we Wrocławiu wynosi obecnie 41,24 zł za osobę.