Ostrołęccy radni przyjęli projekt, który ma na celu pomoc obywatelom Ukrainy, którzy przyjechali i przyjadą do naszego miasta, uciekając przed rosyjską napaścią.
Uchwała, którą wprowadzono dziś do obrad, deleguje na prezydenta udzielanie pomocy i finansowanie z budżetu miasta pomocy w zakresie zakwaterowania, zapewnienia transportu, wyżywienia itd. - krótko mówiąc: pozwoli na wydatkowanie publicznych pieniędzy zgodnie z prawem.
W Ostrołęce przebywa obecnie 538 osób z Ukrainy, nadano 508 numerów PESEL. Było też 57 osób, które były na terenie miasta i wyjechały dalej.
- Te osoby trafiają do punktów miejskich. Każda rodzina ma swój oddzielny pokój. Mają zakwaterowanie, wyżywienie i środki higieny osobistej. Poźniej są relokowani do rodzin, wolontariuszy, mieszkańców miasta, którzy wyrazili chęć przyjęcia takiej rodziny. Chcemy, żeby w miarę możliwie sami sobie rodzili. Ale otaczamy ich opieką, pomagamy w załatwianiu swoich formalności - mowiła sekretarz miasta Aneta Gutowska-Grucelska.
Wiceprezydent Anna Gocłowska podkreśliła, że w szkołach i przedszkolach w Ostrołęce uczy się już 187 dzieci ukraińskich. "W tę pomoc włączają się mieszkańcy, a także parafie" - dodała.
- Wczoraj ruszył szybki kurs języka polskiego dla chętnych obywateli Ukrainy mieszkających na terenie miasta. Opracowali go chętni nauczyciele, wolontariusze i prowadzą go. Pierwsze zajęcia w SP 4 odbyły cztery grupy, ale dalej będzie kontynuacja w miejscach, gdzie tym ludziom jest bliżej - wskazała wiceprezydent.
Radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały.