W niemałe kłopoty wpakował się kierowca skody zatrzymany wczoraj do rutynowej kontroli na ulicy Targowej w Ostrołęce. Nie dość, że mężczyzna był pijany, twierdził, że nie posiada dokumentów, to na dodatek podszywał się pod swojego o 9 lat młodszego brata, przebywającego obecnie za granicą.
Do zatrzymania kierującego skodą doszło we wtorek, 19 stycznia na ulicy Targowej w Ostrołęce. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest pijany. Miał około pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Poproszony o dokumenty, stwierdził, że ich przy sobie nie posiada. Podał dane osobowe, jednak policjantom „zapaliła się” lampka ostrzegawcza. Postanowili przeszukać auto i po kilku chwilach znaleźli dokumenty, których rzekomo kierowca nie posiadał.
Na tzw. podsufitce znaleziono blankiet prawa jazdy z danymi osoby o 9 lat starszej. Wtedy mężczyzna przyznał się, że próbował oszukać policjantów podając fałszywe dane. Dodał, że na początku chcąc uniknąć konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu podał dane swojego brata, który aktualnie przebywa za granicą.
- informuje podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Niebawem mężczyzna będzie odpowiadał za swoje bezmyślne zachowanie przed sądem.