Od wielu miesięcy trwają dywagacje na temat podziału województwa mazowieckiego. Reforma jest co prawda dopiero w planach, ale wielu samorządowców z Ostrołęki i okolic mówi jej stanowcze "nie". Kolejny tego wyraz pojawił się na ulicach Ostrołęki w ostatnim czasie.
Temat wyodrębnienia Warszawy i jej okolic z województwa mazowieckiego pojawił się pod koniec lipca 2020 roku po doniesieniach medialnych w tej sprawie. Politycy PiS mówili, że trwają prace nad projektem, natomiast nie wiadomo, kiedy miałby być on dostępny publicznie i kiedy zostanie wniesiony do Sejmu.
Niedawno poseł Marek Suski (PiS) przekazał, że projekt dotyczący podziału Mazowsza jest już gotowy. Jeżeli zostanie przyjęty, to wybory do sejmiku nowego województwa mazowieckiego mogą odbyć się jeszcze w 2021 roku.
Podziałowi Mazowsza sprzeciwiła się już rada miasta Ostrołęki, rada powiatu ostrołęckiego oraz Młodzieżowa Rada Miasta Ostrołęki.
Kolejny akt sprzeciwu przeciwko planowanej reformie pojawił się w naszym mieście niedawno. Bannery dotyczące podziału Mazowsza zawisły m.in. na płocie kortów tenisowych przy ul. Hallera w Ostrołęce. Zamieszczono na nich hasła: "NIE dla podziału Mazowsza"; "NIE przenoście nam stolicy do Radomia".