Przy sprzedaży sukni ślubnej mieszkanka Ostrołęki trafiła na oszustów. Kobieta straciła 1100 złotych.
W niedzielę, 10 października ostrołęccy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa na szkodę mieszkanki naszego miasta. Kobieta straciła 1100 złotych gdy próbowała sprzedać suknię ślubną. Na ofertę z jej ogłoszeniem zamieszczoną na popularnym serwisie internetowym błyskawicznie odpowiedziała osoba zainteresowana zakupem.
Kupująca wysłała mailowo ostrołęczance wiadomość o formie sprzedaży za pośrednictwem aplikacji serwisu sprzedającego. Mieszkanka naszego miasta po kolei wykonywała polecenie osoby sprzedającej w celu sfinalizowania transakcji. Niestety obcej osobie podała także dane swojej karty bankomatowej, po czym kliknęła zakładkę „pobierz środki”. Niestety po tym, jej konto zostało zablokowane, a po krótkim czasie okazało się, że zniknęła z niego kwota 1100 złotych.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Uważajmy!!!
Przekazywane przez oszustów linki często przypominają odnośniki do prawdziwych stron, a różnice są prawie niedostrzegalne. Dlatego za każdym razem powinniśmy dokładnie weryfikować strony internetowe, z których korzystamy. Nie powinno się klikać w linki otrzymane od nieznanych osób. Jednak najgorszym błędem jest przekazywanie danych takich jak login i hasło do bankowości internetowej, czy właśnie informacji zapisanych na karcie płatniczej. Wówczas oszuści bez problemu mogą wejść w posiadanie naszych pieniędzy, których odzyskanie już nie jest takie łatwe.
Podczas internetowych zakupów, czy też sprzedaży zawsze powinniśmy zachować czujność i dużą dozę nieufności. Chęć szybkiego uzyskania pieniędzy za np. sprzedany towar może okazać się zgubna.
Należy pamiętać również o tym, żeby nikomu nie podawać danych do naszej karty bankomatowej. Dane do naszego konta są danymi ściśle wrażliwymi i pod żadnym pozorem nie powinniśmy ich nikomu udostępniać!