, 5 grudnia 2010, 15:45

Ostrołęcka mleczarnia zadecyduje o losie wytwórni serów w Nidzicy

REKLAMA

REKLAMA

15 grudnia walne zgromadzenie członków Spółdzielni Mleczarskiej „Ostrołęka” ma zadecydować o przyszłym losie wytwórni żółtych serów w Nidzicy, która zatrudnia 54 pracowników.

Walne zgromadzenie musi podjąć decyzję, bo Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Piątnica, która zamierza połączyć się ze Spółdzielnią Mleczarską "Ostrołęka" nie produkuje żółtych serów i zakładu produkującego sery w Nidzicy Ostrołęka musi pozbyć się przed fuzją. O przyszłym losie nidzickiej serowni, zadecyduje 18 członków zarządu Spółdzielni Mleczarskiej „Ostrołęka”.   

Kłopoty nidzickiej serowni narastają od kilku lat. Spowodowane są tym, że rolnicy zaczęli oddawać mleko do innych mleczarni.

Swoją decyzję tłumaczyli zbyt niską ceną skupu Spółdzielni „Ostrołęka”. Pięć lat temu, w momencie przejęcia nidzickiej spółdzielni prze Ostrołękę, to nadmiar skupionego w nidzickim powiecie mleka odwożono do Ostrołęki w celu przerobienia na inny asortyment wyrobów mleczarskich. Dziś, kiedy większość naszych rolników oddaje mleko do innych spółdzielni, do nidzickiej serowni codziennie dowozi się mleko z Ostrołęki.

[źródło: nidzica.wm.pl]