"Obecny stan realizacji inwestycji spowodowany jest czynnikami, na które ani Ministerstwo Infrastruktury ani Zamawiający (GDDKiA) nie miało wpływu" - tak o rozbudowie drogi krajowej nr 53, przy której przez dłuższy czas działała jedna z ostrołęckich firm pisze wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Po naszej publikacji sprawą zainteresowali się parlamentarzyści.
O rozbudowie drogi krajowej nr 53 i skandalu, jakim się zakończyła, napisaliśmy w artykule "Droga na Mazury przez mękę". Ujawniliśmy wówczas dokumenty, jakie GDDKiA kierowała do ostrołęckiej firmy Ostrada przez cały czas trwania tej inwestycji - ponaglenia do realizowania robót nie pomogły i zamawiający był zmuszony wypowiedzieć umowę firmie. W efekcie, ważna droga krajowa, którą tysiące ludzi poruszają się na Mazury, wciąż czeka na zakończenie robót.
Nasza publikacja była szeroko cytowana - także w Sejmie. Zainteresowali się nią posłowie, w tym m.in. poseł Urszula Pasławska z PSL, która złożyła w sprawie inwestycji i działań na niej ostrołęckiej firmy interpelację do ministra infrastruktury.
Wiceminister infrastruktury Rafał Weber odpowiedział już na tę interpelację, wskazując, jak wygląda cała kwestia rozbudowy drogi krajowej 53 na odciku Rozogi-Dąbrowy.
GDDKiA odstąpiła od umowy z Ostradą
Wiceminister przypomniał,. że 4 września 2018 r. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad zawarł z Przedsiębiorstwem Robót Drogowo-Mostowych „OSTRADA” Sp. z o.o. z siedzibą w Ostrołęce umowę na wykonanie projektu budowlanego i realizację robót w ramach zadania pn. Rozbudowa drogi krajowej nr 53 na odcinku Rozogi – Dąbrowy. Następnie 4 grudnia 2019 r. strony zawarły aneks nr 1 do ww. umowy. Na jego podstawie wykonawca zobowiązał się do wykonania zadania do 20 lipca 2020 r., ponadto na wniosek wykonawcy z 17 lipca 2020 r., zawarto kolejny aneks w dniu 18 sierpnia 2020 r., w którym określono termin wykonania zadania do 27 września 2020 r. Nadzór nad inwestycją, zgodnie z umową z 17 grudnia 2018 r., sprawuje Sweco Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu. Zgodnie z tą umową inżynier zobowiązany jest do prowadzenia nadzoru inwestorskiego w oparciu o wymagania ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane. Podmiot ten raz w miesiącu zwołuje i prowadzi radę budowy oraz składa raport miesięczny.
Zadanie realizowane w systemie "projektuj i buduj" celem przyśpieszenia wykonania dokumentacji projektowej, podzielono na trzy odcinki, dla których uzyskano decyzje zezwalające na realizację inwestycji drogowych (ZRID):
- 1. Decyzja z 15 kwietnia 2020 r. dla odcinka od km 74+025 do km 76+595 (odcinek II). Przekazanie terenu budowy nastąpiło 4 maja 2020 r.
- 2. Decyzja z 17 grudnia 2020 r. dla odcinka od km 76+595 do km 78+694 (odcinek III). Przekazanie terenu budowy nastąpiło 17 lutego 2021 r.
- 3. Decyzja z 12 lutego 2021 r. dla odcinka od km 72+585 do km 74+025. (odcinek I). Przekazanie terenu budowy nastąpiło 3 marca 2021 r.
- W dniu 25 października 2022 r. odstąpiono od części umowy w zakresie niewykonanym, z przyczyn leżących po stronie Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych „OSTRADA” Sp. z o.o. W związku z powyższym Wykonawcy naliczono karę umowną w kwocie 2,18 mln zł. Po odstąpieniu od części umowy wyznaczono Wykonawcy niezbędny zakres robót zabezpieczających, określając termin ich realizacji do 15 listopada 2022 r. Wykonawca, w wyznaczonym terminie nie przystąpił do wykonania ustalonych zabezpieczeń. Dlatego też 17 listopada 2022 r. został wezwany do wykonania czynności zabezpieczających, wyznaczając kolejny termin na ich realizację do 24 listopada 2022 r., z zastrzeżeniem, że w przypadku niedotrzymania tego terminu, zlecenie wykonania zastępczego będzie na koszt Wykonawcy - wskazał wiceminister Weber, dodając:
Niestety w związku z brakiem realizacji przez Wykonawcę robót zabezpieczających, zostało przygotowane postępowanie przetargowe na wyłonienie wykonawcy zastępczego do ułożenia podbudowy bitumicznej wraz z robotami towarzyszącymi, w celu likwidacji wahadła w miejscowości Rozogi. Przetarg został ogłoszony 6 grudnia 2022 r., natomiast termin podpisania umowy po dokonaniu wyboru, wyznaczono na 17 stycznia 2023 r. Następnie uczestnik postępowania przetargowego, którego oferta została uznana za najkorzystniejszą, 16 stycznia 2023 r. poinformował, że w związku z niemożnością spełnienia obowiązku wniesienia zabezpieczenia należytego wykonania umowy, nie będzie możliwe zawarcie umowy.
Wypłacono już 11,68 mln zł
Pytany o przyczyny niewywiązania się wykonawcy z zapisów umowy wiceminister Weber wskazał, że "jednym z głównych powodów były wydłużające się procedury administracyjne, w tym uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego na przebudowę przepustów oraz rowów odwadniających". - Kolejnymi przyczynami było: wydłużenie procedury uzyskania pozwolenia wodnoprawnego dla istniejących wylotów kanalizacji deszczowej, przesunięcie terminu okazania granic ze względu na usprawiedliwiony brak obecności jednej ze stron, brak danych źródłowych odnośnie przebiegu granic prawnych w państwowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym i niski standard danych ewidencyjnych, co spowodowało konieczność ustalenia granic prawnych.
Weber wskazuje też na inne okoliczności, które poruszaliśmy już we wspomnianym artykule na eOstroleka.pl: niewystarczające reakcje Wykonawcy na polecenia inspektora nadzoru i zamawiającego, niewystarczające zaangażowanie w realizację robót mimo wielokrotnych wezwań i ponagleń, a w końcu ich przerwanie, częściowe braki płatności dla podwykonawców, utrudniony kontakt z kierownikiem budowy oraz brak jego obecności na części rad budowy.
- Łączna wartość wypłaconego wynagrodzenia z tytułu realizacji zadania przez wykonawcę, wraz z płatnościami na rzecz podwykonawców to 11,68 mln zł - poinformował wiceminister.
Aktualnie została zakończona inwentaryzacja robót objętych odbiorem po odstąpieniu od części umowy oraz trwa przygotowanie dokumentacji do postępowania przetargowego na dokończenie inwestycji z terminem realizacji na koniec 2023 r., lecz dochowanie terminu uzależnione jest od przebiegu przetargu, w tym m.in. od zainteresowania potencjalnych wykonawców ogłoszeniem dotyczącym realizacji przedmiotowego zadania.
Wiceminister podsumował:
W świetle powyższych okoliczności należy wskazać, że obecny stan realizacji inwestycji spowodowany jest czynnikami, na które ani Ministerstwo Infrastruktury ani Zamawiający (GDDKiA) nie miało wpływu, tj. brakiem wywiązania się Wykonawcy z umowy z 4 września 2018 r. Ponadto nieuzasadniona wydaje się również teza o bezczynności MI, ponieważ w miarę pojawiających się problemów, resort infrastruktury dokładał wszelkich starań, aby prace na przedmiotowym zadaniu zostały zakończone jak najszybciej. Niemniej jednak w tym miejscu należy wskazać, że inwestycja polegająca na rozbudowie dróg jest procesem złożonym, angażującym wiele stron i obwarowanym wymaganiami prawnymi, które poszczególni uczestnicy procesu muszą spełnić, co przekłada się na wydłużenie realizacji danego zadania