Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce zakończyła śledztwo przeciwko 66-letniemu Ryszardowi Stanisławowi K. i 31-letniemu Mariuszowi K., którzy zostali oskarżeni o znęcanie się nad Krystyną K., które doprowadziło do trzykrotnej próby samobójczej kobiety oraz zabójstwo Krystyny K. Do sądu skierowano akt oskarżenia.
W dniu 20 marca 2020 roku do Sądu Okręgowego w Ostrołęce został skierowany akt oskarżenia. W toku śledztwa ustalono, że zmarła była żoną Ryszarda Stanisława K. i matką Mariusza K. Rodzina zamieszkiwała wspólnie w domu jednorodzinnym w miejscowości na terenie powiatu ostrołęckiego. W okresie od 2014 roku do 19 kwietnia 2019 roku podejrzani wielokrotnie w brutalny sposób znęcali się fizycznie i psychicznie nad kobietą. Doprowadziło ją do trzykrotnego targnięcia się na własne życie. Do eskalacji przemocy wobec Krystyny K. doszło w dniu 19 kwietnia 2019 roku.
- Tego dnia mężczyźni brutalnie pobili pokrzywdzoną: kopali po głowie i innych częściach ciała oraz dusili. Następnie unieruchomili ją dociskając do podłoża i odgięli silnie kręgosłup szyjny do tyłu. Doprowadzili do złamania kręgosłupa szyjnego, krwawienia wewnętrznego, obrzęku mózgu, licznych obrażeń głowy. Biegły patomorfolog stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu Krystyny K. był wstrząs urazowy w następstwie złamania kręgosłupa szyjnego oraz obrzęk rdzenia kręgowego i obrzęk mózgu. Ofiara miała na ciele również liczne obrażenia wewnętrzne oraz zewnętrzne, które powstały jeszcze za życia. Po dokonaniu zabójstwa Krystyny K., w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej, sprawcy upozorowali jej samobójstwo przez powieszenie na schodach ma zewnątrz budynku mieszkalnego - informuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce.
Ryszard Stanisław K. przyznał się częściowo do zarzutu znęcania się nad żoną, natomiast nie przyznał się do jej zabójstwa. Mariusz K. przyznał się do zarzutu znęcania się nad matką oraz częściowo do zarzutu zabójstwa matki. Obaj oskarżeni zostali poddani badaniom przez biegłych lekarzy psychiatrów. Biegli nie stwierdzili u oskarżonych choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego czy innego zakłócenia czynności psychicznych.
Przez cały okres trwania śledztwa wobec obu sprawców stosowany był izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Oskarżonym kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.