W Kadzidle odbyła się dziś uroczystość związana z odpustem ku czci św. Rocha oraz zwyczajem święcenia zwierząt gospodarskich i nie tylko.
Święcenie zwierząt podczas odpustu ku czci św. Rocha to piękna i głęboko zakorzeniona tradycja, która łączy w sobie pobożność ludową, szacunek dla stworzenia i wdzięczność za otrzymane łaski. Zwyczaj ten próbują w Kadzidle wskrzesić lokalni twórcy ludowi z Kurpiowskiego Bractwa Bartnego przy wsparciu ze strony kadzidlańskiego samorządu oraz parafii.
Skąd się wziął ten zwyczaj?
Św. Roch – patron zwierząt: Święty Roch jest uznawany za patrona chorych i podróżnych, ale także zwierząt. Według legendy, podczas swojej pielgrzymki opiekował się chorymi i zarażonymi, a także zwierzętami.
W wielu miejscowościach, zwłaszcza na terenach wiejskich, odprawiano odpusty ku czci św. Rocha, prosząc go o ochronę przed chorobami, zwłaszcza tymi dotykającymi zwierząt gospodarskich, które były podstawą utrzymania rodzin. Święcenie zwierząt miało na celu zapewnienie im zdrowia, płodności i ochrony przed wszelkim złem.
Uroczystość w kościele pw. św, Ducha w Kadzidle rozpoczyna się Mszą świętą odprawianą na cześć św. Rocha. Po nabożeństwie i litanii do św. Rocha odbyła się procesja wokół świątyni.
Po procesji kapłan udzielił błogosławieństwa zwierzętom, które na uroczystość przyprowadzili wierni. Święcenie zwierząt podczas odpustu św. Rocha to piękny przykład połączenia tradycji, wiary i troski o stworzenie.
Dodatkowym elementem dzisiejszego odpustu, który ma pomóc w przywróceniu tradycji na znacznie szerszą skalę był konkurs na najładniej przystrojonego byśka. Do rywalizacji zgłoszono trzech uczestników, a zwycięzcę poznamy podczas zaplanowanego na początek września gminnego święta plonów w Kadzidle.