Błąd przy rozpalaniu w piecu niemal doprowadził do tragedii. Rozwijający się pożar, dzięki szybkiej interwencji strażaków, udało się w porę opanować i zminimalizować straty.
Do pożaru doszło w środę, 4 września przed godziną 10:00 w miejscowości Kurpiewskie w gminie Lelis. Ogień zaczął się rozprzestrzeniać od pieca opalanego drewnem.
Jak ustalili strażacy prowadzący akcję gaśniczą pożar powstał na skutek nieostrożności osoby dorosłej rozpalającej w piecu. Na szczęście sytuację udało się opanować zanim ogień rozprzestrzenił się na większą skalę. Nikt nie odniósł obrażeń. Straty wstępnie oszacowano na około 5 tysięcy złotych,