Do policyjnego aresztu trafiło trzech mężczyzn zatrzymanych w związku z nocnym pościgiem za bmw, które nie zatrzymało się do kontroli drogowej. Wszyscy byli pijani, a siedzący za kierownicą nie miał prawa jazdy!
Do zdarzenia z udziałem kierowcy bmw doszło w nocy z soboty na niedzielę w Goworowie. Na ulicy Ostrołęckiej policyjny patrol zauważył zbyt szybko jadące bmw. Mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli, kierujący jednak zignorował sygnały świetlne oraz dźwiękowe i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli w pościg, do którego po chwili do włączył się będący w pobliżu nadzorujący służbę asp. szt. Michał Antczak z ostrołęckiej drogówki. Policjant zajeżdżając drogę bmw zmusił jego kierowcę do zatrzymania.
Trzy osoby podróżujące bmw wyskoczyli z auta i zaczęli uciekać pieszo. Po kilkudziesięciu metrach, tym razem pieszego pościgu, cała trójka została zatrzymana. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że wszyscy byli pijani: 35-latek miał 1,5 promila, 30-latek 2 promile, a 26-latek 1 promil alkoholu.
Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieli wykonywane z nimi były dalsze czynności, podczas których ustalono, że autem kierował najstarszy z mężczyzn. Sprawdzenie w policyjnym systemie wykazało, że nie posiada on prawa jazdy - te zostały mu zatrzymane właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego usłyszał już zarzut dotyczący jazdy w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do policyjnej kontroli do których się przyznał.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.