eOstroleka.pl
Polska,

Niesiołowski: „PiSowskie lizusy. Lisickiemu życzę, żeby go wyrzucili”

REKLAMA
Stefan Niesiołowski (fot. youtube) Stefan Niesiołowski (fot. youtube)
REKLAMA

Stefan Niesiołowski, poseł Platformy Obywatelskiej, wicemarszałek Sejmu, był gościem Moniki Olejnik w środowym programie „Kropka nad i” w TVN24. Jednym z tematów rozmowy były media.

Monika Olejnik: Brutalną krytykę miał Tusk? Prawicowi dziennikarze mówią, że go bardzo łagodnie traktowano.

Stefan Niesiołowski: Co znaczy prawicowi dziennikarze? To lizusy PiS-owskie. To jest kategoria, której za dziennikarzy nie uważam. Oni tak mówili, bo kłamali.

Monika Olejnik: Jakie są nazwiska tych PiS-owskich lizusów?

Stefan Niesiołowski: No nie chcę... to jest „Gazeta Polska”, telewizja Trwam, „Rzeczpospolita”.

Monika Olejnik: Okazuje się, że „Gazeta Polska" przyczyniła się do przegranych przez PiS wyborów. Wczoraj Adam Hofman mówił, że tytuły, które były w „Gazecie Polskiej Codziennie", wystraszyły wyborców. Jeszcze gdy to się powiązało z agresywnymi spotami, które zamieszczała w telewizji PO.

Stefan Niesiołowski: Dlaczego tego pan Hoffman nie mówił wcześniej? Dlaczego prezes Kaczyński to akceptował? Dlaczego tam udzielał wywiadów? Dlaczego hołubił to towarzystwo? Dlaczego jeździł do Rydzyka? Jeśli teraz zwala winę na „Gazetę Polską”, to jest to po prostu czarna niewdzięczność. Te wybory przegrał Lisicki z „Rzeczpospolitej”, Sakiewicz z „Gazety Polskiej” i Rydzyk, i te wszystkie lizusy podwieszone pod nich, których nazwisk nie chcę wymieniać, i brukowce. Z jakąś niepojętą zajadłością Platformę atakował brukowiec „Fakt”. Trochę mniej „Super Express” i dawny sekretarz KC PZPR pan Król wypisywał swoje brednie na temat Platformy. I to ci właśnie ludzie przegrali te wybory. Myślę, że nawet bardziej niż Kaczyński: Sakiewicz, Lisicki, Rydzyk. Lisicki, autor pornograficznego opowiadania. Składam mu gratulacje. Myślę, że jak go wyrzucą z „Rzeczpospolitej”, to znajdzie w przemyśle pornograficznym pracę.

Monika Olejnik: Ale nie życzy mu pan tego, żeby go wyrzucili?

Stefan Niesiołowski: Życzę, bo uczynił z tego pisma pismo w znacznym stopniu PiS-owskie.

Monika Olejnik: Myślałam, że pan jako chrześcijanin będzie wszystkim dobrze życzył.

Stefan Niesiołowski: Ale nie będzie bezrobotny, bo przemysł pornograficzny dobrze się rozwija i pan Lisicki będzie swoje opowiadania publikował.

Monika Olejnik: Nie każda książka, w której są erotyczne sceny, jest pornografią.

Stefan Niesiołowski: Dla mnie opowiadanie w „Fakcie” miało elementy pornograficzne. Ujawnił duży talent, muszę powiedzieć.

REKLAMA
Kalendarz imprez
kwiecień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 31 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6
 7 dk8 dk9 dk10  11 dk12 dk13
 14  15 dk16  17  18  19  20
 21  22 dk23  24  25 dk26 dk27
 28  29 dk30  1  2  3  4
×