Niemieckie media o wójcie gminy Olszewo-Borki

Niemiecka stacja radiowa Deutschlandfunk zajęła się sprawą przyjmowania uchodźców przez Polskę. Nie wiedzieć czemu, jednym z głównych tematów stały się poczynania wójta gminy Olszewo-Borki Krzysztofa Szewczyka. Jak wynika z zamieszczonych materiałów, wójt został zaszczuty za gotowość do przyjęcia uchodźców.

Według dziennikarzy niemieckiej rozgłośni, wyznawcy islamu w Polsce nie są mile widziani i oprócz niewielkiej grupy Czeczeńców nie ma możliwości żeby tego typu grupa kulturowa zadomowiła się nad Wisłą. Deutschlandfunk sugeruje nawet, że antysemityzm jest motywem przewodnim prawicowych ekstremistów z naszego kraju.

- Większość Polaków zna muzułmanów tylko z telewizji, gdzie zresztą nigdy nie pokazuje się miłych rodzin imigrantów, tylko jest wyłącznie mowa o terroryzmie i przestępczości - czytamy.

W dalszej części tekstu czytamy o wójcie gminy Olszewo-Borki Krzysztofie Szewczyku. Przypomnijmy, że gmina spod Ostrołęki jako jedyna w regionie zgłosiła gotowość przyjęcia muzułmańskich uchodźców, co wzbudziło ogromne kontrowersje i protesty środowisk narodowych. W obronie wójta stają niemieckie media.

- Fora internetowe zostały zalane różnymi uwagami, nie tylko życzliwymi, a często nawet obraźliwymi. Były one często nieprawdziwe, a nawet ksenofobiczne. Trzeba powiedzieć, że były to komentarze skierowane przeciwko innym ludziom. Szef gminy Olszewo-Borki jest gorliwym katolikiem i pomoc dla prześladowanych postrzega jako solidarny obowiązek. W polityce ludzie tacy jak on nie mają głosu - informuje DLF.

Materiał został także wzbogacony wypowiedzią byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Uważa on, że Polska będzie postrzegana na świecie jako naród ksenofobiczny, co wzmocni tylko tych, którzy nie rozumieją, że żyjemy w XXI wieku. Szkoda tylko, że niemieckie media nie zwrócą baczniejszej uwagi na poczynania miejscowych imigrantów, atakujących kobiety w Kolonii, bądź wdzierających się do świątyni by zakłócić przebieg pasterki. Wydaje się jednak, że Niemcom wygodniej jest nawet zająć się sprawami gminy Olszewo-Borki niż uważniej spojrzeć na własne problemy.