Do prezydenta Ostrołęki trafił wniosek rady osiedla Centrum dotyczący jednego ze skrzyżowań. Od jakiegoś czasu ma być na nim niebezpiecznie.
Mieszkańcy osiedla nazywanego Kwiatowym zwrócili się do rady osiedla Centrum z prośbą o pomoc. Przewodniczący zarządu Michał Pawłowski przekazał ją władzom miasta. Chodzi o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulicy Różanej i Ostrołęckich Harcerzy. Zdaniem mieszkańców, jest tam niebezpiecznie, co budzi obawy.
- Wjazd w osiedle Kwiatowe od strony Ostrołęckich Harcerzy przechodzi w skrzyżowanie z ulicą Różaną. Jest to skrzyżowanie równorzędne, a samochody jadące ulicą Ostrołęckich Harcerzy w zdecydowanej większości ignorują ten znak i wjeżdżają na skrzyżowanie oraz osiedle ze znaczna prędkością pomimo znaku A-5 oraz znaku D-40 oznaczającego strefę zamieszkania. W ten sposób wymuszają pierwszeństwo na pojazdach włączających się do ruchu na tym skrzyżowaniu z ulicy Różanej. Pojazdy włączające się do ruchu z ulicy Różanej są mało widoczne z powodu zabudowy i zakrzewień co realnie zwiększa ryzyko wystąpienia wypadku na tym skrzyżowaniu. Stąd też prośba mieszkańców by podjąć działania w celu poprawy bezpieczeństwa wyżej wymienionego skrzyżowania - wskazał przewodniczący Pawłowski.
Zdaniem rady osiedla i mieszkańców, dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczenie progu zwalniającego przed skrzyżowaniem oraz czytelniejsze oznakowanie tego skrzyżowania.
- Znak A-5 stoi kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem. Może dla kierowców jest mało widoczny, skoro się do niego nie stosują? - padło pytanie.