1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. W walkach uczestniczyli również mieszkańcy naszego regionu: z Ostrołęki i okolic. W zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego znaleźć można wiele wspomnień z tamtych czasów. Oto Powstanie Warszawskie i nazwiska ludzi, których los choć na chwilę związał z Ostrołęką. W archiwach znaleźć można bez trudu nazwiska kilkudziesięciu osób, a to zapewne nie wszystko.
"Pierwszego sierpnia – Powstanie. Widziałam, jak maszerują"
Danuta Janina Meisner była córką nauczyciela, który przed wojną wygrał konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Mechanicznych w Ostrołęce. To właśnie w naszym mieście całą rodzinę zastała wojna.
- Ponieważ moja mama się źle czuła w Ostrołęce, jak się zaczęła wojna, ona nic, tylko do Warszawy. Wzięła naszą gosposię, jej męża, nas i wszystko zostawili. Ojciec też, bo mówili, że jak wejdą Niemcy, pierwsza rzecz, [aresztują] inteligencję... W takim małym mieście to aptekarz, dyrektorzy szkół (bo była niejedna szkoła), ksiądz, to wszystko byli ludzie, którzy pierwsi szli na odstrzał - wspominała w rozmowie z Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego. W trakcie Powstania Warszawskiego była sanitariuszką.
Podobnie, jak jej siostra - Teodora Zalech. "Krótko przed wojną wyjechaliśmy do Ostrołęki. Tam ojciec został dyrektorem gimnazjum mechanicznego (do 1939 roku), a potem wróciliśmy do Warszawy. Cały czas już byliśmy w Warszawie" - mówiła w rozmowie z Muzeum.
- W Ostrołęce skończyłam szóstą klasę. To wtedy się nazywało szkoła powszechna, a nie podstawowa, jak teraz. Sześć klas miałam, zdałam do gimnazjum i niestety wojna - opowiadała.
W trakcie Powstania Warszawskiego pani Teodora spotkała dawne znajome.
Pamiętam, w pierwszych dniach sierpnia transportowałam z koleżanką rannego na noszach. To znaczy było więcej osób, bo to jednak ciężki wysiłek nieść nosze z rannym. Wtedy właśnie w ZUS-ie, w szpitalu spotkałam koleżanki. Bardzo się ucieszyłam, to była dla mnie wielka niespodzianka – koleżanki, z którymi chodziłam do czwartej klasy przed Powstaniem. Okazało się (zresztą podejrzewałam, że one pracują już w jakiejś organizacji), że były w „Szarych Szeregach”, też jako sanitariuszki. Tam się akurat znalazły, miały punkt zborny w szpitalu.
W Ostrołęce mieszkał też Mieczysław Opęchowski - również syn nauczyciela, Konstantego Opęchowskiego. Do Warszawy trafił jeszcze przed wojną. - Ojciec był nauczycielem w Ostrołęce, gdy zmarł, matka przeniosła się i zabrała mnie do Warszawy - wspominał we wspomnieniach dla Muzeum Powstania Warszawskiego. Jego siostra, Janina, została w Dzbeninie k. Ostrołęki:
Siostra zmarła w czasie okupacji w 1940 roku. Wyszła za mąż w Dzbeninie, tam została, męża Niemcy zabrali do obozu, a ona sama tam pracowała na gospodarstwie, które po mężu miała i wykończyła się.
W trakcie powstania Opęchowski - ps. "Błyskawica" - walczył w Śródmieściu. Pytany, czy ponownie poszedłby do powstania, bez wahania odpowiada, że tak. Gdyby tylko miał "tamte lata".
Lucyna Petrus-Żebrowska, łączniczka i sanitariuszka PW, również wspominała swoje związki z Ostrołęką. Pochodziła ze wsi Ogony, ale przez jakiś czas mieszkała w Ostrołęce. - Niemcy nas potem wysiedlili z Ostrołęki, wywieźli nas do Krakowa. Powiedzieli, że możemy mojego tatę, siostrę jedną (starszą ode mnie) naszą trójkę… Mama się skryła, bo już nas powiadomił, że jesteśmy na liście do wysiedlenia. Oni w nocy przyszli po nas, zabrali nas bez niczego, z tobołkami. Mieszkanie zabrali, domek. Wywieźli nas do Krakowa, z Krakowa powiedzieli, że możemy albo do gospodarza na wieś iść, albo do Generalnej Guberni. Pojechaliśmy do Warszawy - wspominała po latach.
Pierwszego sierpnia – Powstanie. Widziałam, jak maszerują z opaskami biało-czerwonymi ulicą Ogrodową. Naprzeciw to było chyba getto, Żydzi.
"Urodziłem się w Ostrołęce. Po śmierci mojego ojca w 1933 roku matka przeniosła się do Warszawy" - opowiadał Wojciech Iwiński, ps. Lech Zielonka.
Było nas z czterystu – sześciuset chłopaków, ale wszyscy bez broni. Byliśmy do akcji pomocniczych. Rannych przenieść, gdzieś gaszenie pożaru, umacnianie barykad, zdobywanie jedzenia. Takie rzeczy.
Godzina "W" zastała w domu
Maria Radomska to córka Jana Radomskiego, który był dyrektorem gimnazjum i liceum w Ostrołęce w latach 1935-1939. W Ostrołęce znajduje się rondo im. Jana Radomskiego, jak również tablica poświęcona tej postaci przedwojennej edukacji w mieście. Jego córka również miała okazję mieszkać w Ostrołęce, a następnie działać w Powstaniu Warszawskim.
- Na początku byłam w dyspozycyjnym patrolu harcerskim, następnie na punkcie opatrunkowym numer 105, a na końcu w batalionie „Żubra”. Wszystko odbywało się w obwodzie Warszawa Północ u „Żywiciela” na Żoliborzu - wspominała.
W powstańczych biogramach znajdujemy również sylwetkę Piotra Kacpra Zaremby, ps. "Zagłoba". Oddział: II Obwód "Żywiciel" (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - zgrupowanie "Żaglowiec" - pluton 205. Trafił on do niemieckiej niewoli, skąd wyjechał do Anglii. Do Polski wrócił w 1948 r. Zmarł w Ostrołęce, został pochowany na cmentarzu miejskim.
fot. ostroleka.grobonet.com
Ks. Stanisław Tworkowski urodził się we wsi Zalas, w pow. ostrołęckim. Uczył się m.in. w szkole w Ostrołęce. W trakcie Powstania Warszawskiego był kapelanem Sióstr Matki Boskiej Miłosierdzia przy ulicy Żytniej w Warszawie, a następnie więzienia przy ulicy Dzielnej (Pawiak). Zmarł w 1999 roku na Kurpiach.
Byłam wysiedlona, Niemcy zaliczyli Ostrołękę do Trzeciej Rzeszy, wobec tego Polaków stamtąd wysiedlali. Nasza rodzina była polska, a przyjechaliśmy z Saru z Wołynia do Ostrołęki w sierpniu 1938 roku, czyli rok przed wybuchem wojny. Tatuś pracował w tajnej policji, a potem w mundurowej policji i został przeniesiony do centralnej Polski. Miałam jeszcze rodzeństwo: dwóch braci i dwie siostry. Siostry chodziły już do szkoły średniej, ja też, ale bracia byli młodsi i kończyli szkołę podstawową. Była okupacja, wkroczyli Niemcy i jakoś nas tolerowali przez krótki okres czasu, ale w grudniu roku 1940 wysiedlili nas z Ostrołęki
Pierwsze potyczki na Solcu
W Powstaniu byłam bardzo krótko. Grójecką szły tabory, ale ulica była pusta, niewiele po niej chodziło. Później jeszcze dwóch chłopców (jeden był z organizacji, byli ranni) doniosłyśmy do szpitala. A później – już nie wiem ile. Nie chcę pomylić, czy byłam dziewięć dni, czy byłam osiem.
Bić Niemców - to najważniejsze!
Do 1954 pracowała w BGK jako urzędniczka, od 1954 aktorka, recytatorka w Estradzie Stołecznej, Teatrze Powszechnym. Od 1994 na emeryturze. Zmarła w 1998 roku.
Pytana o atmosferę Powstania, mówiła: - Wspaniała. Wszystkie wiedziałyśmy, że musimy [walczyć], to jest w ogóle walka, to co napisał „Radwan”, że to nasz obowiązek, a poza tym, co tam dużo mówić, młodzi ludzie, troszkę to, trzeba powiedzieć, było traktowane jak wielka przygoda. Myśmy z wielu rzeczy nie zdawali sobie sprawy. Nawet teraz dopiero zdaję sobie sprawę. [...] Ja w tej chwili uważam, że to był zły pomysł, ale wtedy się nikt nad tym nie zastanawiał. Bić Niemców – to najważniejsze. Pierwszy raz flaga na placu Dąbrowskiego została wniesiona, wszyscyśmy płakali, szaleli, w ogóle. Ja nawet rzuciłam butelkę na czołg, ale nie trafiłam, bo za wysoko byłam, na Sienkiewicza. Tu czołg jeszcze niemiecki przejechał. „Dajcie butelkę”. Trzymali mnie za nogi, wychyliłam się, cholera, i nie zapalił się.
Ludwika Wyszomirska "Xenia" (później po mężu Ludwika Trzaska) przed wojną mieszkała w majątku rodziców w podostrołęckim Czarnowcu. Miała siostrę Zofię i dwóch braci: Zygmunta, podporucznika 33. pułku piechoty, zamordowanego w 1940 roku przez NKWD w Katyniu oraz Jana ps. "Wroński", podporucznika III batalionu 77. pułku piechoty Armii Krajowej, straconego po wojnie przez UB w więzieniu praskim. 1.08.1944 r. przebywała na punkcie w Alejach Jerozolimskich 49, skąd przeszła w grupie sanitariuszek i łączniczek z Konfederacji Narodu do fabryki Telefunken przy ul. Mireckiego na Woli. Po wojnie studiowała na Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Rzeźby. Zmarła w 1977 r. w Warszawie.
Urodzona w Ostrołęce Genowefa Rytel, z domu Spiechowska, była lekarzem. Studiowała na Akademii Stomatologicznej w Warszawie. Jej syn Wiesław Rytel ps. „Żbik” był żołnierzem batalionu AK "Kiliński" - 6. kompania "Wawer". Poległ na ul. Zielnej. Miał 18 lat. Doktor Rytel trafiła do niemieckiej niewoli, była jeńcem Stalagu VI C Obrlangen. Zmarła w 1948 roku, jest pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. "Ppor. dywijzji pancernej gen. Maczka, więzień obozu hitlerowskiego, zm. 1948" - to napis na jej grobie. W kartotece PCK wpisano, że mieszkała w Warszawie przy ul. Nowy Świat 22/7.
Urodzona w 1924 roku w Ostrołęce Ludwika Leszczyńska także była uczestniczką powstania warszawskiego, po powstaniu trafiła także do niemieckiej niewoli. Miała stopień strzelca. Podobny stopień miał inny powstaniec rodem z Ostrołęki - Wiesław Łada, ur. 1927. Elżbieta Brodowska ps. "Ela" urodziła się w 1909 roku w Ostrołęce jako córka Aleksandra i Bronisławy. W powstaniu była sanitariuszką w oddziale "Bakcyl", w szpitalu polowym nr 7 przy Marszałkowskiej 79, na szlaku bojowym Śródmieście Południe.
Kolejny powstaniec, Jan Siwkowski, przyszedł na świat w Ostrołęce w 1911 roku, był synem Michała i Heleny. 2 września 1944 r. wyszedł ze stolicy z ludnością cywilną. Henryk Malinowski, ps. "Wilk" (1923-1987) to syn Władysława i Marii, urodzony również w Ostrołęce. Walczył na Żoliborzu: najpierw w II Obwodzie "Żywiciel" Warszawskiego Okręgu AK - zgrupowanie "Żubr", 1. kompania, pluton 247; a następnie "Żniwiarz", pluton 226. Zmarł w Warszawie w wieku 64 lat.
Powstańcy: Żołnierze i sanitariuszki
Plutonowy Bolesław Kaczyński, urodzony w 1917 roku, był synem Grzegorza i Antoniny, z domu Glebak. W archiwach Muzeum Powstania Warszawskiego zapisany jako urodzony w Ostrołęce, w archiwach parafialnych figuruje jako pochodzący z parafii Zbójna. Uczestnik Powstania Warszawskiego, po powstaniu w niemieckiej niewoli.
Wiktoria Trzaska, ps. "Sława", urodziła się w Drwęczy w 1908 roku. Była córką Antoniego Trzaski i Marianny z d. Kurpiewska. Sanitariuszka w i Obwodzie "Radwan", zgrupowanie "Chrobry II". Opuściła Warszawę z ludnością cywilną. Edward Rudnicki, ps. "Rudzio" miał 34 lata, zginął drugiego dnia powstania. Urodzony w Ostrołęce syn Adama i Józefy mieszkał w stolicy przy ul. Dymińskiej 10. Walczył na Żoliborzu, w zgrupowaniu "Żubr". Poległ pod Boernerowem, w czasie przemarszu oddziału do Puszczy Kampinoskiej.
Podporucznik Marian Roszkowski, ps. "Tygrys" (ur. 1922 Ostrołęka, zm. 1968 Warszawa) był synem Karola i Marianny. W Powstaniu w kwaterze głównej sztabu Okręgu Warszawskiego AK - oddział odbioru zrzutów. Po powstaniu trafił do niemieckiej niewoli. Inny z powstańców - Bronisław Dylak, ps. "Kalyd" - przyszedł na świat w 1911 roku w Kordowie, syn Aleksandra i Franciszki. W konspiracji 104. kompania Związku Syndykalistów Polskich, w Powstaniu: zgrupowanie "Róg" - batalion "Bończa" na Starym Mieście.
Michalina Szelągowska (ur. 1908 Ostrołęka, zm. 1998 Warszawa) była pielęgniarką w oddziale "Bakcyl" na Woli. W trakcie Powstania opatrywała rannych w szpitalu św. Łazarza przy ul. Leszno 127, następnie w szpitalu św. Stanisława przy Wolskiej 37. Opuściła Warszawę z ludnością cywilną.
Plutonowy Józef Kobus, ps. "Gołąb" (ur. 1914 Ostrołęka) brał udział w Powstaniu Warszawskim w VI Obwodzie Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 5 Rejon - zgrupowanie 1643 - pluton 1645, na Pradze. Starszy strzelec Tadeusz Gosiewski, ps. "Chmielewski", syn Konstantego (także urodzony w Ostrołęce), walczył na Śródmieściu Południe - VII zgrupowanie (batalion) "Ruczaj" - 1. kompania. Po powstaniu był w niewoli niemieckiej.
Kapral podchorąży Ryszard Grzegorzewski urodził się 12 lutego 1915 roku w Ostrołęce. W Powstaniu walczył w V obwodzie Warszawskiego Okręgu AK - w batalionie "Ryś", kompanii "Gustaw". Został ranny 2 października 1944 r., później trafił do niewoli niemieckiej.
Zdzisław Godziński, ps. "Bąk" urodził się 24 kwietnia 1924 r. w Ostrołęce. Starszy strzelec w batalionie "Ryś", kompanii "Gustaw". Po powstaniu jeniec wojenny Stalagu X B Sandbostel. Urodzony w Ostrołęce Jerzy Małkowski "Szewczyk" (1927-1996), syn Aleksandra i Leokadii z d. Skorupska, walczył w batalionie "Miłosz" - ranny 4 września 1944 r. podczas walk o budynek YMCA. Po Powstaniu trafił do niemieckiej niewoli.
Zofia Rewo, ps. "Hanka" to ostrołęczanka urodzona w 1910 roku, zmarła w 1995 r. w Warszawie (nazwisko po mężu - Lewandowska). Córka Aleksandra i Eugenii. Sanitariuszka w kompanii ochrony Sztabu Obszaru Warszawskiego AK "Koszta" - I pluton. Opuściła stolicę z ludnością cywilną. Walenty Stanisław Samsel urodził się w Ostrołęce w 1897 roku. Mieszkał w Warszawie, przy ul. Warneńczyka. Walczył w III Obwodzie "Waligóra" Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - następnie w Grupie "Kampinos". Poległ w październiku 1944 r. w Kaskach.
Niezwykłe siostry w Powstaniu Warszawskim
Maria Kołakowska, ps. "Zosia" przyszła na świat w 1927 roku w Ostrołęce, była córką Szymona i Antoniny, z domu Pichta. W Powstaniu w obwodzie "Żywiciel" Warszawskiego Okręgu AK, kompania sztabowa, pluton 228, na Żoliborzu. Po powstaniu w niemieckiej niewoli, zmarła w 1954 roku w Warszawie, pochowana na cmentarzu wawrzyszewskim.
Jej siostra Anna Kołakowska ps. “Melodia”, także urodzona w Ostrołęce (w 1924 roku; zmarła w 2013 r. w Warszawie) pełniła służbę w Punkcie Opatrunkowym nr 202 przy ul. Lipińskiej 6/7. Była sanitariuszką. 1 sierpnia 1944 roku, pierwszego dnia powstania, została ranna w nogę. 2 października chorzy i personel szpitala, w którym służyła (60 osób) zostali przewiezieni do Pruszkowa. Z Pruszkowa Anna została ewakuowana do Witowa k. Koniecpola. Była grafikiem i ilustratorem, przez wiele lat pracowała w redakcji "Płomyczka". Zilustrowała 25 książek
- Samo Powstanie. Ponieważ byłam sanitariuszką, to właściwie siedziałam bez przerwy przy chorych. Wychodzić nie można było. Nawet jak Niemcy nas nie poganiali, to była armia Własowa - wspominała w Archiwum Historii Mówionej przygotowanym przez Muzeum Powstania Warszawskiego.
Różne losy Powstańców
Zbigniew Janusz Sznytko, ps. "Bogdaniec" urodził się w 1928 roku w Ostrołęce. Był synem Juliana i Lekoadii. Stopień wojskowy: strzelec. W Powstaniu I Obwód "Radwan" (Śródmieście) - I batalion szturmowy "Rum" - 1. kompania szturmowa "Stefan" na szlaku bojowym Śródmieście Północ. Po powstaniu trafił do niemieckiej niewoli. Janina Kraczkiewicz, ps. "Biała" urodziła się w 1905 roku w Ostrołęce. Była sanitariuszką w punkcie opatrunkowym nr 104 przy ul. Czarnieckiego 49. Zmarła w 1988 roku w Warszawie.
Kazimierz Pietras, ps. "Zielonka" urodził się w Goworowie w 1929 roku, syn Władysława i Marii. W Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu "Radosław" AK, batalion "Czata 49", pluton "Mieczyki" - do do 3 sierpnia 1944 r. Odesłany do domu ze względu na wiek (miał jedynie 15 lat). Przyłączył się do innego oddziału. Zmarł w 1982 roku.
Wiesław Grochowski, ps. "Ano" urodził się w 1911 roku w Ostrołęce, był podporucznikiem. W Powstaniu VII Obwód "Obroża" (powiat warszawski) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 5 Rejon "Gątyń" (Piaseczno). Bohdan Kowalski, ps. "Zygała", syn Luwika i Barbary z d. Kosuth urodził się w 1926 roku w Ostrołęce. Kapral podchorąży. Narodowe Siły Zbrojne - Grupa "Topór", na szlaku bojowym Śródmieście Południe. Zginął 3 września 1944 roku, pochowany na Wojskowych Powązkach.
Urodzona w 1902 roku w Ostrołęce Maria Wudarska była sanitariuszką w centralnym szpitalu chirurgicznym nr 1 przy ul. Długiej 7. Na Starym Mieście była do 2 września 1944 roku, wyszła wtedy z ludnością cywilną.
Kapral Wacław Michalak, ps. "Zawieja", ur. 1902 w Ostrołęce, był synem Adama i Heleny. Mieszkał w Warszawie, przy ul. Stalowej 55/1. W Powstaniu w VII Obwodzie "Obroża" Warszawskiego Okręgu AK - 6 Rejon "Helenów" (Pruszków). Kapral Kazimierz Wiśniewski, ps. "Jarząbek", ur. w Ostrołęce w 1903 roku, po powstaniu, gdzie walczył na Śródmieściu Północ, trafił do niemieckiej niewoli.
Bolesław Kłos, ps. "Jurek" urodził się w 1913 roku w Szafrankach. Syn Józefa i Marcjanny, z domu Szmigiel. W 1931 roku wziął ślub z Bronisławą Kosudą. Przed Powstaniem mieszkał w Warszawie przy ul. Miedzianej 14. W Powstaniu V Obwód (Mokotów) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - batalion "Ryś" - kompania "Gustaw", szlak bojowy Sadyba-Mokotów. Po Powstaniu w niemieckiej niewoli.
Ryszard Cichy, ps. "Lech", urodzony w 1925 roku w Ostrołęce, był plutonowym na szlaku bojowym Śródmieście-Południe (I Obwód "Radwan" (Śródmieście) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 2. Rejon "Litwin" (następnie odcinek "Sarna") - Korpus Bezpieczeństwa - batalion szturmowy KB "Sokół" - 1. kompania). Po Powstaniu w niewoli niemieckiej.
Urodzony w Ostrołęce w 1922 roku Kazimierz Czerwonko był synem Wacława i Natalii, z d. Abramowska. Kapral podchorąży, uczestnik Powstania. Zmarł w 1945 r. w Dachau. W Ostrołęce w 1926 r. urodził się też Piotr Kurek, ps. "Wesoły". Strzelec w batalionie "Kiliński", gdzie był ochotnikiem. Walczył na Śródmieściu Północ. Zmarł w 1994 roku. Sierżant Kazimierz Kuciński, ps. "Wichura", urodził się w 1904 roku w Rębiszach. W Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu "Sienkiewicz", następnie w batalionie "Gozdawa". Na Starym Mieście do 2 września 1944 r. - wówczas wyszedł z ludnością cywilną.
W Powstaniu brał też udział urodzony w 1921 roku w Ostrołęce Lesław Kossowski, ps. "Lech". Porucznik, syn Zygmunta i Zofii. W Powstaniu w oddziale "Barry", w plutonie "Blanka". Już po wszystkim - trafił do niemieckiej niewoli. Edward Mierzejewski "Edek" urodził się w 1929 roku w Nogawkach, syn Antoniego i Teofili. Przed Powstaniem mieszkał w Warszawie przy ul. Piotra Skargi 55. W Powstaniu VII Obwód "Obroża" (powiat warszawski) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 1 Rejon "Brzozów" (Legionowo). Dalsze losy nieznane.
Alina Maria Gościńska, ps. "Krystyna", urodziła się w 1905 roku w Gucinie jako córka Edwarda i Zofii. Łączniczka w Powstaniu Warszawskim. Pracowała m.in. w szpitalu przy Hożej 13, gdzie została ciężko ranna 14 września 1944 r. Warszawę opuściła wraz z rannymi. Zmarła w 1990 roku w Warszawie.
Zdzisław Goździński, ps. "Bąk" (ur. 1924, Ostrołęka): starszy strzelec, w Powstaniu WarszawskimV Obwód (Mokotów) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - batalion "Ryś" - kompania "Gustaw". Trafił do niewoli niemieckiej, jeniec Stalagu X B. Kapral Antoni Wołosz, ps. "Wszędobylski", urodził się w 1907 roku w Ostrołęce. Syn Romana i Bronisławy. W Powstaniu ciężko ranny, walczył na Woli.
Dowódca. W Powstaniu walczyły także rodziny
Mikołaj Dunin-Marcinkiewicz, ps. "Lis", był dowódcą grupy szturmowej. Urodzony w 1916 roku, podporucznik rezerwy artylerii. Szlak bojowy w Powstaniu, jako dowódca grupy "Lis": Wola - Stare Miasto - kanały - Śródmieście. Wyszedł z Warszawy z ludnością cywilną. Zmarł w 1982 roku, pochowany w Ostrołęce. Starsi mogą pamiętać go jako powojennego weterynarza w naszym mieście.
Halina Korabiowska, ps. "Nitówna" (nazwisko po mężu: Dobrowolska) urodziła się w Ostrołęce-Wojciechowicach w 1924 roku. Łączniczka. We wrześniu 1939 roku w czasie oblężenia Warszawy dorywczo pomagała przy przenoszeniu rannych. Mieszkała w Warszawie przy ul. 6 sieprnia 58/63. Wyszła z Warszawy z ludnością cywilną. Zmarła w 2020 roku, pochowana na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.
Bogdan Ciszewski "Włodek" urodził się w 1923 roku w Ostrołęce. Syn Edwarda i Zofii z d. Rurawska. Strzelec. W Powstaniu Armia Krajowa - batalion "Zaremba"-"Piorun" - pluton gospodarczy. Przed wybuchem powstania mieszkał w stolicy przy Płockiej 8a/30. Trafił do niemieckiej niewoli. Zmarł w 2000 roku w Warszawie.
Z Ostrołęki pochodził też kapral Zenon Borasiński (ur. 1921), syn Juliana i Stanisławy. W Powstaniu batalion "Kiliński" - 6. kompania "Wawer". Poległ w Ogrodzie Saskim 29 sierpnia 1944 r. W Powstaniu walczyli też urodzeni w Ostrołęce jego dwaj bracia: Aleksander, ps. "Robak" (ur. 1908) został ranny, przetransportowano go do szpitala przy ul. Mariańskiej 1, ale zmarł 23 sieprnia 1944 r. w wyniku odniesionych ran. Z kolei starszy sierżant Tadeusz Borasiński "Sęp" (ur. 1911) przeżył Powstanie, zmarł w 1961 r. w Otwocku.
Rodzina Karaszewskich także ma wiele wspólnego z Ostrołęką i Powstaniem Warszawskim. Kazimierz Karaszewski ps. "Wołłk" (1983-1963) emeryturę spędzał w naszym mieście, gdzie zmarł. W Powstaniu komendant ekspozytury w Warszawie-Śródmieściu Południe. W powstaniu walczyła też jego żona, a syn, również Kazimierz, pochowany na cmentarzu parafialnym w Ostrołęce, był zasłużonym pilotem.
Marian Milewski, ps. "Welfer" urodził się w 1921 roku. Syn Jana i Józefy, z d. Choromańska. Strzelec. Powstaniec w obwodzie "Obroża" AK, następnie grupa "Kampinos". Po wojnie osiedlił się w Cardiff w Walii, zmarł we wrześniu 2017 r. Władysław Adolf Milewski, ps. "Dąbek" ur. 19 listopada 1905 r. w Dąbku, pow. ostrołęcki, to również syn Jana i Józefy z d. Choromańska. Walczył w zgrupowaniu "Krybar", następnie zgrupowaniu "Harnaś" w kompanii "Lewara". Ciężko ranny 4 sierpnia 1944 r., umieszczony w Szpitalu Polowym w gmachu PKO przy ul. Świętokrzyskiej. Zmarł w wyniku odniesionych ran.
Edward Kukliński "Edek" to porucznik-kapitan ur. w 1911 r. w Brzeźnie, syn Jana i Anny z domu Materska. Przed Powstaniem mieszkał w Warszawie przy Polnej 36. W Powstaniu: Armia Krajowa - I Obwód "Radwan” (Śródmieście) - Podobwód "Sławbor" (Śródmieście-Południe) - odcinek wschodni "Bogumił" - Park saperski. Wyszedł z miasta z ludnością cywilną, trafił do obozu w Pruszkowie, uciekł z transportu w Żyrardowie, do przejścia frontu przebywał w Opocznie. Zmarł w 1986 roku w Warszawie.
"Sokół". Zasłużony dla Miasta Ostrołęki
Z Ostrołęką w pewien sposób związany był też Kazimierz Draczyński "Sokół" (1909-2012), rotmistrz kawalerii, zastępca dowódcy batalionu. Ranny 7.08.1944, trafił do niewoli niemieckiej, wyzwolony z Oflagu VII A Murnau prez wojska amerykańskie w 1945 r. Po wyzwoleniu oficer 2. Korpusu Polskiego we Włoszech. Po demobilizacji działacz niepodległościowy w Wielkiej Brytanii, redaktor "Przeglądu Kawalerii i Broni Pancernej", wieloletni współpracownik Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie.
Organizator Okręgu Warszawskiego Organizacji Wojskowej "Wilki", następnie oficer Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej Obwodu Ostrołęka Białostockiego Okręgu ZWZ-AK. Współorganizator 5. Pułku Ułanów Spieszonych AK.
W latach 1932-1938 służył w 5 Pułku Ułanów Zasławskich w Ostrołęce. We wrześniu 2007 r. pułkownik Kazimierz Draczyński wraz z małżonką odwiedził Ostrołękę. Zwiedzał tereny dawnych koszar 5 Pułku Ułanów Zasławskich w Wojciechowicach - tam w latach 1932-1938 pełnił funkcję dowódcy oddziału. Złożył także kwiaty i zapalił znicz przy pomniku ułanów oraz odwiedził Izbę Tradycji w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 im. 5 Pułku Ułanów Zasławskich. W tym samym roku Ostrołęka uhonorowała Draczyńskiego, nadając mu honorowe obywatelstwo miasta - otrzymał też odznakę „Za zasługi dla miasta Ostrołęki”. Zmarł w 2012 roku w Londynie w wieku 102 lat.
O nich należy pamiętać
Ludwika Gołąbek z domu Romanowska ps. „Ludka” urodziła się 5 września 1926 r. w Śniadowie, powiat łomżyński. Była córką Marianny (legionistki, uczestniczki Bitwy Warszawskiej) oraz Hieronima (żołnierza, bohatera walk pod Monte Cassino). 1 sierpnia 1944 r. została zmobilizowana do I Kompanii (dowódca st. sierż. Ludwik Majchrzak "Komar") I Batalionu (dowódca Bolesław Szymkiewicz "Znicz") I Rejonu VII Obwodu "Obroża" AK. Zgrupowanie miało miejsce w lesie na Bukowcu. Na zgrupowanie na Bukowcu zgłosiło się wielu żołnierzy. Niestety, tylko nieliczni z bronią. 4 sierpnia 1944 r. około południa ppłk Roman Kłoczkowski „Grosz” oznajmił wszystkim zgromadzonym oddziałom na Bukowcu demobilizację I Batalionu. Ludka szczęśliwie wróciła do domu. Ostatnie lata życia spędziła w Laskach Szlacheckich, w gminie Czerwin. Zmarła w 2021 r. w wieku 95 lat.
Zygmunt Murawski z Lipnik, pow. Ostrołęka nosił pseudonim "Morowy". Urodił się w 1913 roku, syn Władysława i Małgorzaty z d. Pecura. Walczył w Śródmieściu. Trafił do niewoli niemieckiej. Feliks Andziak, ps. "Hanka", urodził się w 1912 r. w Ostrołęce, syn Wojciecha i Marianny. W Warszawie mieszkał przy ul. Podwale 28/8. Powstaniec Warszawski, zginął w 1944 r. na Mokotowie przy ul. Puławskiej.
Stefan Gorgoń, ps. "Kurp". Uczył się w ostrołęckim Gimnazjum im. Króla Stanisława Leszczyńskiego (obecnie I LO im. gen. Józefa Bema). Brał udział w powstaniu warszawskim w szeregach 1. plutonu „Sad” z 2. kompanii „Rudy”, która wchodziła w skład batalionu „Zośka”. Walczył na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Maria Perzanowska, ps. "Marysia" (1916-1987). Była sanitariuszką w oddziale „Bakcyl” (Sanitariat Okręgu Warszawskiego AK). Podczas powstania warszawskiego przeszła szlak z Woli, przez Stare Miasto (szpital św. Jana Bożego przy ul. Bonifraterskiej) do Czerniakowa.
- Z Ostrołęką i regionem związała się poprzez męża, Piotra Perzanowskiego, którego poślubiła w maju 1939 r. Piotr został zamordowany w Charkowie w 1940 r. Przez wiele lat po wojnie Maria, utrzymując kontakty z rodziną męża w Korczakach, liczyła na jego powrót - to informacja ze zbiorów Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
Maria Niedziałkowska-Korzon, ur. 1905, to siostra Zofii Niedziałkowskiej, córka Hneryka i Stefanii z domu Żbikowska, urodzona w Ostrołęce. Pseudonim "Środa", łączniczka w Powstaniu Warszawskim. Ukończyła gimnazjum w Łomży, a następnie studia na Uniwersytecie Warszawskim - kierunek historia, była nauczycielką. W czasie wojny była oficjalnie zatrudniona jako rejestratorka w Ośrodku Zdrowia przy ul. Srebrnej 12 w Warszawie. Przed Powstaniem mieszkała na Muranowskiej 2 w Warszawie. Po wybuchu Powstania odnalazła w gmachu Sądów przy ul. Ogrodowej ppłk. Jerzego Oktawiusza Uszyckiego ps. "Ort" Ppłk. Ort" kazał jej przejść przez teren getta na ul. Muranowską i tam oczekiwać na dalsze instrukcje. Opuściła Stare Miasto z ludnością cywilną po upadku dzielnicy. Zmarła w 1995 roku, pochowana na Powązkach.
Jerzy Grąbczewski, ps. "Nałęcz" (syn Ludwika i Marii z d. Laubitz) urodził się w 1927 r. w Ostrołęce. Poległ na ul. Solec w rejonie kościoła Św. Trójcy na skutek rany postrzałowej brzucha 13 sierpnia 1944 r. Pochowany przy ul. Solec, po wojnie ekshumowany. Przed wybuchem wojny mieszkał przy Kruczej 7. Jego starszy brat Florian Grąbczewski ps. „Mirek” (ur. 1923 Ostrołęka, zm. 1998 w Warszawie, pochowany na Starych Powązkach) był żołnierzem kompanii "Topolnicki" w zgrupowaniu "Radosław". Trzykrotnie ranny podczas Powstania - podczas próby przebicia ze Starówki 31.08 w rejonie Bielańskiej i dwukrotnie na Górnym Czerniakowie (rana głowy). W latach 70. XX wieku pisał artykuły na temat Powstania Warszawskiego do Tygodnika „Stolica”.
Wacław Lange, ps. "Fidelis", urodził się w 1924 roku w Myszyńcu. Syn Wacława i Wandy, z d. Macinowska. Kapral. W Powstaniu Armia Krajowa - zgrupowanie "Kryska" - 4. kompania. Górny Czerniaków - przepłynął Wisłę. Alicja Danuta Żebrowska, ps. "Kropka" urodziła się w 1926 roku w Czarni, była córką Wacława i Marii. W Powstaniu Warszawskim łączniczka: batalion "Kiliński" - 4. kompania "Watra" - pluton 171. Teresa Tłomacka, ps. "Teresa" urodziła się w 1924 r. w Kadzidle. Córka Konstantego i Apolonii. W Powstaniu Okręg Warszawski Armii Krajowej - batalion łączności - "SP-25" (Stacja Pośrednicząca) łączności dowodzenia V Obwodu Mokotów, kwatermistrzostwo. Wyszła z Warszawy z ludnością cywilną. Józef Kamiński "Zagłoba" urodził się w 1908 r. w Dylewie.
Antoni Kafarski "Tolek" urodził się w 1912 roku w Rzekuniu, syn Antoniego i Sabiny. Przed Powstaniem mieszkał w stolicy przy Królewskiej 27/31. - W dniu 4 sierpnia 1944 r. zaalarmował stacjonującą przy ul. Kredytowej 1. kompanię "Andrzeja Prawdzica" (Kazimierz Czyż) o ataku Ukraińców i Niemców na dom nr 25, sprowadził pomoc, wziął udział w rozpoznaniu i w walce podczas podpalania domów ul. Królewskiej. Zaprzysiężony, jako żołnierz AK 8 sierpnia 1944 r. z przydziałem do I plutonu 1. kompanii. Od tego dnia pełnił funkcję obserwatora na odcinku ul. Królewskiej (domy nr 25, 27, 29). Brał udział w zniszczeniu czołgu przez oddział "Roberta" (róg Marszałkowskiej i Królewskiej). Po wybuchu ,"goliata" w bramie domu nr 27 objął komendę nad I plutonem i odparł przy współudziale "Żarskiego" i reszty powstańców atak Ukraińców - za co został podany w ostatnim rozkazie do odznaczenia Krzyżem Walecznych, jednak na skutek kapitulacji ogłoszonej w następnym dniu, odznaczenia nie otrzymał - czytamy w jego biogramie. Podczas Powstania lekko ranny w ramię. Zmarł w 1985 r. w Warszawie.
To oczywiście tylko część z Powstańców Warszawskich, którzy pochodzili z naszego regionu. Na pewno było ich więcej. Kto wie, może kiedyś poznamy nazwiska wszystkich... Chwała bohaterom!