Jacek B. i Leszek K., którzy napadli na sklep monopolowy przy ul. Sikorskiego w Ostrołęce, decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące. Grozi im kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Obaj nie przyznali się do winy.
O napadzie na sklep monopolowy przy ul. Sikorskiego w Ostrołęce informowaliśmy tutaj. Dziś mamy więcej informacji dotyczących całego zdarzenia i prowadzonego śledztwa.
- Do rozboju doszło 30 stycznia 2023 r. Czynności z udziałem 40-letnich Jacka B. i Leszka K. zostały przeprowadzone wczoraj w Prokuraturze Rejonowej w Ostrołęce. Zostały im przedstawione zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia - poinformowała nas prokurator Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
W prokuraturze dowiedzieliśmy się też, jak wyglądał ten napad. Jacek B. i Leszek K. weszli do sklepu po rzekome zakupy, złożyli zamówienie na towar, a kiedy sprzedawczyni otworzyła kasę fiskalną, zażądali od niej wydania pieniędzy z kasy. Używali wobec niej przemocy, pchali do lady, grozili jej też pozbawieniem życia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Kobiecie udało się uciec ze sklepu, powiadomiła przechodniów i udało się zamknąć sklep od zewnątrz. Mężczyźni zostali zamknięci w środku i powiadomiona została policja. W chwili zatrzymania sprawcy byli pod wpływem alkoholu.
- Podejrzani podczas przesłuchania nie przyznali się do stawianego im zarzutu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Wczoraj do sądu został skierowany wniosek o aresztowanie wobec obu podejrzanych. Sąd uwzględnił wniosek i wobec obu podejrzanych zastosował 3-miesięczny areszt - mówi prok. Łukasiewicz.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nie krótsza niż 3 lata, do 12 lat pozbawienia wolności.