W środę 3 marca w Rozogach doszło do napadu na placówkę bankową. Policja ustaliła, że zamaskowany mężczyzna sterroryzował pracownicę banku, która wydała mu pieniądze. Po dokonaniu napadu sprawca zdołał uciec.
Jak ustalili policjanci, dziś około godziny 15.30 do placówki bankowej w Rozogach wszedł zamaskowany mężczyzna, który sterroryzował pracownicę banku przedmiotem przypominającym broń. Przerażona kobieta wydała mu pieniądze z kasy, po czym napastnik wyszedł z budynku i uciekł.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci. Trwają intensywne poszukiwania napastnika.
Napastnik zaatakował oddział Kurpiowskiego Banku Spółdzielczego z Myszyńca, który znajduje się właśnie w Rozogach. W rozmowie z naszym portalem sierż. Joanna Manelska ze szczycieńskiej policji nie podała kwoty, jaką skradziono, choć "Tygodnik Szczytno" podaje, że chodzi o 80 tysięcy złotych.