Naćpany złodziej próbował rozjechać policjantów. Padły strzały [ZDJĘCIA]

Sceny jak z sensacyjnego filmu rozegrały się wczoraj na terenie powiatu sochaczewskiego. Policjanci z Sochaczewa oddali kilka strzałów w kierunku kierującego fiatem, który próbował ich rozjechać. Mężczyzna był odurzony narkotykami a chwilę wcześniej ukradł osobowego fiata.

Dyżurny KPP Sochaczew otrzymał informację o kradzieży fiata stilo na terenie powiatu łowickiego. Informację o tym zdarzeniu wraz z opisem skradzionego samochodu przekazano wszystkim patrolom pełniącym służbę. Policjanci mieli też informacje, o bardzo niebezpiecznej jeździe skradzionego fiata. Niedługo po tym, zauważyli go kryminalni z Sochaczewa.

Sochaczewscy policjanci już po informacji o kradzieży fiata stolo mieli informacje, że poszukiwany samochód porusza się po ich terenie. Stojącego fiata zauważyli funkcjonariusze wydziału kryminalnego. Jednak gdy podeszli do pojazdu, jego kierowca który zorientował się że kryminalni chcą go zatrzymać gwałtownie ruszył w kierunku policjanta, który w ostatnim momencie zdołał uniknąć potrącenia.

Policjanci rozpoczęli pościg. Gdy po pewnym czasie uciekającemu kierowcy zablokowano drogę, ten ponownie próbując potrącić policjanta uderzył w radiowóz. Wtedy policjanci oddali strzały ostrzegawcze a gdy to nie przyniosło efektu, strzały padły w kierunku opon fiata. Gdy pojazd został unieruchomiony funkcjonariusze obezwładnili kierującego, który cały czas był bardzo agresywny i próbował się wyrwać.

21-latek, będący jak się okazało pod wpływem narkotyków został zatrzymany w policyjnym areszcie. Podejrzanemu przedstawiono zarzut kradzieży pojazdu, sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego. Grozi mu kara 5 lat więzienia. Jak wykazało postępowanie, użycie broni przez funkcjonariuszy w tym przypadku było w pełni uzasadnione i zgodne z przepisami prawa.