Olbrzymie serce stworzone w lodowatej wodzie przez kilkudziesięciu Morsów było przysłowiowym „gwoździem programu” niedzielnego pikniku zorganizowanego w szczytnym celu dla małej Zuzi Bereza.
Akcja charytatywna, podczas której zbierano fundusze na leczenie kilkuletniej Zuzi Bereza zmagającej się z poważną chorobą, odbyła się w niedzielę, 13 lutego na plaży miejskiej. Tym razem w pomoc rodzinie dziewczynki włączyła się grupa Morsów. Jest wśród nich dziadek Zuzi – Marek „Siwy” Będźkowski.
Zorganizowanej dziś akcji, którą koordynował Robert Niedzwiedzki, towarzyszył piknik rodzinny. Na plaży miejskiej o godzinie 13:00 zgromadziło się kilkudziesięciu Morsów. Wielu z nich przyszło z rodzinami i przyjaciółmi, których zadanie polegało na kibicowaniu morsującym i zagrzewaniu ich podczas kąpieli w lodowatej wodzie.
Punktem kulminacyjnym było utworzenie w wodzie olbrzymiego serca dla malutkiej Zuzi.
Po kąpieli w rzece na morsujących czekała rozgrzewająca herbata i krzepiąca pyszna grochówka. Był też wspólny, rodzinny piknik przy ognisku.