Mocno docisnął gaz, teraz musi szukać innego transportu

Sobotnie spotkanie z ostrołęcką drogówką fatalnie zakończyło się dla kierowcy BMW, mieszkańca województwa warmińsko-mazurskiego. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy za znaczne przekroczenie prędkości na trasie Ostrołęka–Różan, w miejscowości Nożewo.

Podczas kontroli drogowej okazało się, że kierujący pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h – w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h, jego BMW pędziło aż 110 km/h. Policjanci nie mieli wątpliwości co do zastosowania wobec niego surowych konsekwencji.

Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych oraz otrzymał 13 punktów karnych. Najdotkliwszą sankcją było jednak zatrzymanie prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Oznacza to, że przez najbliższy kwartał ukarany kierowca będzie musiał znaleźć inny środek transportu. W przypadku złamania zakazu kierowania pojazdem kara zostanie przedłużona do sześciu miesięcy.

Policja po raz kolejny apeluje do kierowców o rozwagę i przestrzeganie obowiązujących limitów prędkości.

Apelujemy o przestrzeganie obowiązujących limitów prędkości zarówno w obszarze zabudowanym, jak i poza nim. Dzięki temu nie tylko unikniemy mandatu karnego, utraty prawa jazdy, ale przede wszystkim będziemy bezpieczni.

– podkreśla nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Zbyt szybka jazda to jedno z głównych zagrożeń na drogach. Policja zapowiada, że kontrole prędkości będą nadal prowadzone z pełnym zaangażowaniem, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu.