Szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski oszacował we wtorek, 5 maja, że w Polsce zakażonych koronawirusem może być obecnie około 20 – 30 tysięcy osób. Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie u ponad 14 tys. osób.
Minister w TVN24 był pytany, jaka może być rzeczywista skala zachorowań na COVID-19 w Polsce.
U nas podejrzewam, że nie jest to 40 tys., ale być może 20-30 tys. Tak jak zresztą na całym świecie: jest więcej osób z wirusem, niż się pokazuje w dodatnich testach. To jest oczywiste
– powiedział minister.
Minister poinformował, że szacuje się, że obecnie w Polsce osoba zakażona zaraża kolejną jedną osobę.
To oznacza, że szybko wyłapujemy osoby chore, na tym polega kontrola epidemii. Te 16 tys. testów (w ciągu dnia – PAP), które było przed majówką, wyłapało raptem kilkaset (zakażonych) osób. Czyli naprawdę ta pula wirusa nie jest aż tak dramatycznie duża w Polsce
– powiedział Szumowski.
Według ostatnich danych Ministerstwa Zdrowia dotychczas zakażenie koronawirusem potwierdzono laboratoryjnie u ponad 14 tys. osób. Z tego 4 280 osób wyzdrowiało, a 698 zmarło.