Epidemia a biznes. Na jaką pomoc z miasta mogą liczyć przedsiębiorcy?

Prezydent Ostrołęki odpowiedział już na interpelację jednego z radnych w sprawie pomocy dla ostrołęckich przedsiębiorców w czasie epidemii koronawirusa. Przy okazji ujawnił też, że wpływy podatkowe są o 700 tysięcy złotych mniejsze niż w analogicznym czasie rok temu.

O ostrołęckich przedsiębiorców, którzy w wielu przypadkach mocno stracili na epidemii koronawirusa, upomniał się radny Jacek Łuba, który zapytał prezydenta Ostrołęki, w jaki sposób miasto chce pomóc przedsiębiorcom, proponując m.in. zwolnienia z podatków lokalnych, w tym podatków od nieruchomości i środków transportu. Jest już odpowiedź na interpelację radnego.

Zdaję sobie sprawę z trudnej sytuacji ekonomicznej, w jakiej niektórzy z ostrołęckich przedsiębiorców znaleźli się w związku z ograniczeniem możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, spowodowanym obowiązującym w naszym kraju stanem epidemii. Dlatego jako Prezydent Miasta Ostrołęki, korzystając z przyznanych mi uprawnień ustawowych deklaruję wolę pomocy w tych trudnych chwilach. Jestem więc skłonny rozważyć możliwość udzielania ulg w spłacie wszelkiego rodzaju zobowiązań zarówno o charakterze podatkowym jak też cywilnoprawnym, które przedsiębiorcy są zobowiązani ponosić na rzecz miasta Ostrołęki i miejskich jednostek organizacyjnych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą

- napisał prezydent Łukasz Kulik.

Włodarz Ostrołęki dodał, że jest jeszcze inna kwestia, o której należy pamiętać, a to zasoby finansowe miasta.

Należy jednak zaznaczyć, że jako organ wykonawczy ponoszę też pełną odpowiedzialność za realizację zadań własnych miasta i dodatkowo tych, które w związku ze stanem pandemii nałożono na samorząd, co wiąże się z koniecznością zapewnienia na ten cel odpowiednich środków finansowych. Należy spodziewać się, że obecna sytuacja w sposób negatywny przełoży się na finanse wielu samorządów, w tym również naszego miasta. Szczególnie dotkliwe mogą być skutki niepełnego zrealizowania dochodów z tytułu udziałów w podatkach dochodowych od osób fizycznych i prawnych a także podatku od czynności cywilnoprawnych. W miesiącu kwietniu 2020 r. odnotowano mniejsze wpływy z tych tytułów o ok. 700 000 zł w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego a jest to przecież początek problemów

- poinformował Kulik.

Dodał również, że "politykę podatkową należy prowadzić w sposób rozważny". Dlatego padła propozycja, by ulgi rozważać na indywidualne wnioski podmiotów.

Ponieważ wpływy z podatków lokalnych tj. podatku od nieruchomości i podatku od środków transportowych są bardzo istotnymi źródłami dochodów własnych miasta Ostrołęki, politykę podatkową w tym trudnym okresie należy prowadzić w sposób rozważny, tak żeby z jednej strony pomóc tym przedsiębiorcom, których sytuacja w związku z pandemią uległa radykalnemu pogorszeniu, z drugiej strony właściwie zadbać o odpowiednie wpływy do budżetu. Dlatego też jestem raczej skłonny rozważać udzielanie ulg na wnioski indywidualne podmiotów zobowiązanych, tak żeby móc skierować pomoc tam gdzie rzeczywiście jest niezbędna. Należy zaznaczyć, że już w chwili obecnej do Urzędu Miasta wpłynęło kilkadziesiąt wniosków o udzielenie takiej pomocy, są one bardzo wnikliwie analizowane i wkrótce zapadną pierwsze rozstrzygnięcia. Ponadto Ostrołęckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego - spółka miejska, która w imieniu miasta Ostrołęki prowadzi gospodarkę komunalnymi lokalami użytkowymi, na wnioski przedsiębiorców, którzy zmuszeni byli zawiesić działalność na okres pandemii w wynajmowanych lokalach, odstąpiła od pobierania czynszu za miesiąc kwiecień oraz obniżyła czynsz za miesiąc marzec

- zakończył prezydent.