Mieszkanka powiatu makowskiego poznała na portalu społecznościowym mężczyznę podającego się za przebywającego na misji amerykańskiego lekarza. Znajomość miała przerodzić się w wielką miłość, skończyła się jednak utratą blisko pół miliona złotych.
Do makowskiej policji zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą oszustów. Na portalu społecznościowym napisał do niej mężczyzna podający się za amerykańskiego lekarza. Wzbudził on zaufanie i sympatię kobiety. Opowiadał o swojej pracy, o misji w Jemenie, na której aktualnie miał przebywać. Pod pretekstem kłopotów oraz wspólnej przyszłości poprosił o pożyczkę na zapłacenie wartościowej przesyłki oraz opłatę, która umożliwi mu zwolnienie z kontraktu. Niczego niepodejrzewająca kobieta w kilku przelewach dokonała wpłat na wskazane przez mężczyznę konto. Łącznie kobieta straciła 400 000 złotych.
Sprawę wyjaśniają funkcjonariusze makowskiej policji.