Mieszkańcy wsi Ławy obawiają się, że zakład MPK w Ławach zostanie rozbudowany i prowadzona będzie tam instalacja pozwalająca na przetwarzanie ponad 75 ton odpadów na dobę. Firma odpowiada: prowadzimy modernizację, ale uciążliwości zmniejszą się do minimum. MPK zapewnia, że będzie na ten temat rozmawiać z mieszkańcami.
Mieszkańcy się skarżą...
Dotarliśmy do pisma, jakie mieszkańcy Ław złożyli do Urzędu Marszałkowskiego, sprzeciwiając się wydaniu pozwolenia na prowadzenie instalacji dotyczącej odpadów.
- Jako mieszkańcy wsi, na której zlokalizowana jest inwestycja wskazana we wniosku, a tym samym bliskie sąsiedztwo, składamy również kategoryczny sprzeciw przeciwko wydaniu pozwolenia zintegrowanego na prowadzenie instalacji do odzysku lub kombinacji odzysku i unieszkodliwiania odpadów o zdolności przetwarzania powyżej 75 ton na dobę dla firmy MPK Sp. z o.o. z siedzibą w Ostrołęce przy ul. Kołobrzeskiej 5, dla obiektu zlokalizowanego przy ul. Przemysłowej 45 w miejscowości Ławy, gm. Rzekuń, powiat ostrołęcki - napisali mieszkańcy Ław w piśmie do Urzędu Marszałkowskiego.
Mieszkańcy piszą dalej, że mieli utrudniony dostęp do informacji o wszczęciu postępowania w sprawie wydania pozwolenia zintegrowanego, m.in. "ze względu na brak takiej informacji na terenie przedmiotowej instalacji zlokalizowanej na ul. Przemysłowej 45 w Ławach". Dlaczego mieszkańcy sprzeciwiają się inwestycji? Piszą dalej:
Przedmiotowa inwestycja znajduje się w bardzo bliskiej odległości od budynków mieszkalnych we wsiach Goworki i Ławy i wpływa niekorzystnie na zdrowie, funkcjonowanie i samopoczucie mieszkańców, zarówno z bliższego jak i dalszego sąsiedztwa z przedmiotową inwestycją we wsi Ławy. Dotychczasowa działalność firmy MPK na ul. Przemysłowej 45 w Ławach związana z odpadami wystarczająco uciążliwie wpływa na nasze codzienne życie i zdrowie. Unoszący się wszechobecny smród (odory wyczuwalne są także w odległości kilometra, a może i więcej) nie pozwala nam normalnie oddychać i funkcjonować. Nie można przez to otwierać okien, ani pracować czy też odpoczywać na świeżym powietrzu. W dni wietrzne po okolicy fruwają śmieci zanieczyszczając okoliczny las i posesje mieszkańców. Działalność firmy związana z odpadami spowodowała, że w okolicy pojawiły się szczury, które niestety docierają także do zabudowań mieszkalnych, będąc naszą zmorą i stanowiąc zagrożenie sanitarne.
- Znaczną uciążliwością, w szczególności w godzinach nocnych są również hałasy dobiegające z przedmiotowego przedsiębiorstwa wynikające z pracy maszyn lub też transportu odpadów, zakłócające ciszę i odpoczynek nocny. Hałasy te są słyszalne i uciążliwe nawet dla mieszkańców ze znacznie oddalonych zabudowań - podkreślili mieszkańcy Ław. W piśmie wymieniają też kwestie niebezpieczeństwa pożarowego i sanitarnego. Wnioskują do Urzędu Marszałkowskiego o odmowę udzielenia pozwolenie zintegrowanego dotyczącego wniosku złożonego przez MPK Sp. z o.o.
... MPK odpowiada
Skontaktowaliśmy się z firmą MPK, by wyjaśnić kwestie podnoszone przez mieszkańców. Otrzymaliśmy oficjalne oświadczenie dyrektora produkcji, które publikujemy poniżej w całości:
W imieniu spółki MPK Pure Home, chciałbym podziękować za możliwość zabrania głosu w związku z nieporozumieniem, które narasta wokół działalności naszego zakładu, prowadzonego w Ławach w gminie Rzekuń.
Dotarły do nas pogłoski, iż mieszkańcy domów położonych w pobliżu zakładu w Ławach obawiają się jego rozbudowy. Chciałbym to stanowczo zdementować: nie mamy takich planów. Owszem, prowadzimy tu prace modernizacyjne. Po ich zakończeniu zakład MPK Pure Home w Ławach będzie jednym z najnowocześniejszych zakładów przetwarzania odpadów w Polsce. Oznacza to m.in., że uciążliwości związane z jego funkcjonowaniem – które od lat systematycznie ograniczamy – zmniejszą się wtedy do minimum. Co więcej, po modernizacji odpadów na terenie zakładu będzie mniej i będą przebywały tu znacznie krócej – zgodnie z przepisami obowiązującymi w tym zakresie.
Obecnie firma zbiera ponad 250 000 ton odpadów komunalnych, które magazynuje i przekazuje do dalszego zagospodarowania, natomiast po uzyskaniu pozwolenia będzie przetwarzać 36 000 ton odpadów komunalnych osiągając bardzo wysokie poziomy recyklingu.
W wyniku modernizacji, którą prowadzimy, już wkrótce aż 90% terenu zakładu w Ławach obejmie jednorodna hala produkcyjna. Przykryje ona wszystkie magazyny oraz linię produkcyjną, wewnątrz hali. Rozwiązanie to skutecznie wyeliminuje ryzyko rozwiewania lżejszych śmieci w czasie porywistych wiatrów. Obecnie i tak zjawisko rozwiewania np. foliowych reklamówek ze śmieci zdarza się tu bardzo rzadko ponieważ odpady są magazynowane w zamkniętych i zadaszonych boksach. W ostatnim roku takie epizody zdarzyły się jedynie 2-3 razy, i to w dniach gdy wichury łamały w okolicy drzewa. Dzięki zaplanowanemu zadaszeniu, rozładunek odpadów będzie się odbywał w hali, więc zjawisko to całkowicie przestanie występować.
Cała hala produkcyjna wyposażona zostanie w zintegrowany system wentylacji mechanicznej z filtrami węglowymi oraz natryskiem preparatu antyodorowego. Problem złych zapachów praktycznie zniknie. Już dziś większość odpadów trafia na terenie zakładu do szczelnych boksów, z bramami szybkobieżnymi. Po zakończeniu modernizacji, samochód z odpadami wjedzie pod dach, tam będzie rozładowany, a przed wyjazdem – zostanie zdezynfekowany w specjalnej śluzie. Tak zaawansowane rozwiązania, eliminujące do minimum uciążliwości odorowe, stosowane są np. w Niemczech i Wielkiej Brytanii, w najnowocześniejszych zakładach przetwarzania odpadów.
Jeśli chodzi o uciążliwość dźwiękową: ekspertyzy i badania natężenia hałasu na terenie zakładu prowadziły certyfikowane firmy. Żadne z badań nie stwierdziło przekroczenia poziomu obowiązujących norm. Pomimo tego, przeprowadziliśmy w ubiegłym roku generalny remont separatora Vesteria , potencjalnie uciążliwego dla naszych sąsiadów oraz wygłuszyliśmy większość ścian w hali produkcyjnej. Pomogło to nam zmniejszyć natężenie hałasu o dodatkowe 20 dB. Pracujące na terenie zakładu ładowarki spełniają normy emisji hałasu ustalone dla tego typu urządzeń.
Teren zakładu jest regularnie kontrolowany przez WIOŚ i nadzorowany przez Urząd Marszałkowski. Żadna z kontroli przeprowadzonych w ostatnich latach nie wykazała przekroczenia norm odorowych lub norm hałasu. Na terenie zakładu nie występuje też problem gryzoni – regularnie, zgodnie z przyjętym grafikiem, przeprowadzamy tu dezynsekcje i deratyzacje. Przypuszczamy, że problemy, zgłaszane przez okolicznych mieszkańców, mogą wynikać m.in. z sąsiedztwa innych zakładów produkcyjnych.
Na koniec chciałbym wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie: MPK Pure Home zatrudnia obecnie około 300 osób. Wielu z naszych pracowników mieszka właśnie w gminie Rzekuń. Wiedzą oni, jak solidnym jesteśmy pracodawcą. Mogą potwierdzić, jak dbamy na co dzień o przestrzeganie norm środowiskowych, a nawet wyprzedzamy obowiązujące regulacje.
Jesteśmy otwarci na dialog z mieszkańcami. Mamy nadzieję, że z czasem uda się nam ich przekonać do naszych dobrych intencji. Wszyscy wiemy, że rozwój oznacza również generowanie odpadów, a te powinny być zagospodarowane w efektywny sposób, z poszanowaniem środowiska naturalnego. Dlatego właśnie podjęliśmy się modernizacji zakładu w Ławach. Liczymy na to, że gdy emocje opadną, wielu przedstawicieli lokalnej społeczności będzie podzielało nasz punkt widzenia.
Arkadiusz Pliszka
Dyrektor Produkcji w MPK Pure Home
W planach spotkanie i rozmowy
Jak się dowiedzieliśmy, firma MPK zamierza jeszcze dziś spotkać się z mieszkańcami Ław, by wyjaśnić kwestie sporne podnoszone m.in. w piśmie do Urzędu Marszałkowskiego. Do tematu wrócimy.