Blisko trzy czwarte ankietowanych jest za tym, by w Ostrołęce powstało miasteczko ruchu drogowego - to wyniki naszej sondy, w której zapytaliśmy, czy taki obiekt powinien znaleźć się w naszym mieście.
1 stycznia 2022 r. weszły w życie przepisy Kodeksu wykroczeń regulujące jeżdżenie pojazdami innymi niż mechaniczne (rower, hulajnoga) przez osoby niepełnoletnie bez karty rowerowej. Za brak tego uprawnienia grozi kara nagany lub grzywny 1500 zł.
We wskazanym przepisie ujęto głównie młodzież niepełnoletnią. Osobom mającym mniej niż 18 lat do kierowania potrzebna jest karta rowerowa lub prawo jazdy kategorii A, A1, B1 albo T. Dzieci do dziesiątego roku życia mogą poruszać się na rowerach i hulajnogach wyłącznie w towarzystwie pełnoletniego opiekuna. Nowe przepisy dotyczące kar obejmują więc osoby w przedziale wiekowym między 10. a 18. rokiem życia.
W szkołach organizowane są egzaminy na kartę rowerową. Wyglądają one tak, że uczniowie jeżdżą na wyrysowanej "ósemce", bądź między pachołkami. Rozwiązaniem mogłoby być miasteczko ruchu drogowego, co zaproponował radny Jacek Łuba. Takie obiekty z powodzeniem funkcjonują w wielu polskich miastach, nawet mniejszych jak Ostrołęka.
Czy w Ostrołęce powinno powstać miasteczko ruchu drogowego? - takie pytanie zadaliśmy w sondzie. 74,51 proc. głosujących odpowiedziało, że tak, bo to dobry pomysł na naukę przepisów ruchu drogowego. Pozostałe 25,49 proc. respondentów uznało, że wystarczy obecna infrastruktura i są na "nie".