eOstroleka.pl
,

Mazowsze: Szpitale otrzymają z NFZ o 250 mln zł mniej

REKLAMA
zdjecie 480
fot. eOstroleka.pl fot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Marszałek Adam Struzik podczas sesji sejmiku województwa mazowieckiego przedstawił trudną sytuację mazowieckich szpitali spowodowaną niedofinansowaniem przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Według zatwierdzonego właśnie projektu planu finansowego NFZ na 2013 r. województwo mazowieckie jako jedyne w kraju otrzyma mniejsze pieniądze dla szpitali na przyszły rok - o 242 mln zł mniej niż przed rokiem, a o 859 mln zł mniej niż wynika z potrzeb. Oznacza to jeszcze większe kłopoty finansowe wszystkich placówek zdrowia na Mazowszu. Marszałek i dyrektorzy szpitali sprzeciwiają się takiemu podziałowi środków i domagają się uruchomienia funduszu zapasowego.

- Z wielkim niepokojem przyjąłem informację o zaakceptowaniu przez Narodowy Fundusz Zdrowia planu finansowego na 2013 r. Plan ten jest nie tyle niekorzystny, co wręcz krzywdzący dla pacjentów z województwa mazowieckiego. Mazowsze bowiem jako jedyny region w kraju otrzyma mniej pieniędzy niż w roku obecnym. Deficyt ten wyniesie aż 242 mln zł, natomiast biorąc pod uwagę rzeczywiste potrzeby placówek służby zdrowia i samych pacjentów - zabraknie aż 859 mln zł. Jak nie trudno się domyślić - oznacza to jeszcze większe kłopoty finansowe wszystkich placówek zdrowia na Mazowszu. Ograniczenie środków najbardziej dotknie szpitale, które stracą średnio około 11 proc. pieniędzy. Już teraz można przewidzieć, jakie będą tego konsekwencje dla pacjentów - dłuższe kolejki do przychodni, dłuższy czas oczekiwania na zabiegi, a w konsekwencji - obniżenie jakości świadczeń - argumentuje Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik. Marszałek podkreśla także, że dla samych szpitali oznaczać to będzie pogłębienie zapaści finansowej i realne ryzyko zaburzenia ciągłości funkcjonowania placówek.

- Dlatego jako marszałek województwa stanowczo protestuję przeciw takiemu podziałowi środków. Nie mogę zgodzić się na tak krzywdzące traktowanie mieszkańców Mazowsza. Już w tym roku budżet przeznaczony przez NFZ nie starcza na pokrycie bieżących kosztów świadczeń medycznych. Efektem jest coraz gorsza sytuacja finansowa szpitali i ich zadłużanie. Najgorsze jednak jest to, że zmniejszanie środków dla mazowieckich szpitali najbardziej uderza w pacjentów, dla których te placówki funkcjonują. Uważam, że skoro w ubiegłym roku pacjenci z Mazowsza przekazali w ramach składki zdrowotnej blisko 10 mld zł, powinni móc oczekiwać, że co najmniej taka kwota zasili ich oddział NFZ. Tymczasem, jak wynika z danych ZUS, kwoty składek na ubezpieczenie zdrowotne wpłacanych przez pacjentów z Mazowsza z roku na rok są większe, a środki uwzględniane w planach dla mazowieckiego oddziału NFZ - mniejsze. I tak w 2007 r. mieszkańcy Mazowsza przekazali 7 mld zł, w 2008 r. - 8,3 mld zł, w 2009 r. - 8,8 mld zł, w 2010 r. - 9,2 mld zł, a w 2011 r. - 9,7 mld zł. Niestety, jak pokazują dane, część tych środków w ogóle nie trafiła do mazowieckiej kasy NFZ. Dla porównania w 2011 r. budżet MOW NFZ wyniósł 8,9 mld zł, a w 2012 r. nieco ponad 9 mld zł - dodaje.

- Nie można dopuścić do sytuacji, by zagrożone było zdrowie, a nawet życie mieszkańców Mazowsza. Dlatego apeluję do Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia o uruchomienie funduszu zapasowego w celu pokrycia niedoboru kwoty na świadczenia zdrowotne dla mazowieckich placówek - podkreśla marszałek.

Przyszły rok zapowiada się gorzej niż obecny. Mazowieckie szpitale dostaną aż o 242 mln zł mniej niż w 2012 r. Problem wynika z właśnie przyjętego krzywdzącego Mazowsze planu projektu budżetu NFZ opartego na obowiązującym obecnie algorytmie, na podstawie którego dzielone są pieniądze pomiędzy poszczególne województwa. Zgodnie z nim w przyszłym roku budżet Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ wyniesie blisko 8,8 mld zł, czyli aż o ponad 242 mln zł mniej w porównaniu z budżetem tegorocznym (ponad 9 mld zł) i aż o blisko 859,3 mln zł mniej w stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania. Według wstępnych szacunków, województwo mazowieckie jako jedyny region odnotuje spadek środków na 2013 r. - o 2,69 proc. w stosunku do planu na 2012 r. i o 8,9 proc. w stosunku do rzeczywistych potrzeb. Pozostałe oddziały wojewódzkie nie tylko nie odnotują spadku, ale wręcz przeciwnie - wzrost środków średnio o 3,24 proc.

Oznacza to realną groźbę pogorszenia jakości świadczeń medycznych w województwie. Marszałek i dyrektorzy szpitali sprzeciwiają się takiemu podziałowi funduszy i domagają się natychmiastowych zmian. Listy protestacyjne do Ministerstwa Zdrowia przesyłają szpitale z całego regionu.

Z czego wynika niedofinansowanie mazowieckich szpitali? Obowiązujące obecnie przepisy zrównują wszystkie regiony pod względem kosztów świadczenia usług. Przy opracowywaniu planu budżetu NFZ nie bierze pod uwagę faktu, że województwo mazowieckie, będące największym regionem w kraju, ponosi również największe koszty związane z udzielaniem świadczeń medycznych. To właśnie na terenie naszego województwa znajduje się duża liczba placówek o najwyższym poziomie referencyjnym, wykonujących wysokospecjalistyczne, a co za tym idzie kosztowne procedury. Do tego wszystkiego dochodzą wyższe niż w innych regionach koszty utrzymania zwłaszcza placówek znajdujących się na terenie Warszawy. To również na Mazowsze trafiają pacjenci z całego kraju, którzy w tutejszych placówkach, często najlepszych w Polsce, szukają pomocy.

Zmniejszenie środków spowoduje nie tylko brak możliwości zabezpieczenia przez mazowiecki oddział w pełni środków na finansowanie bieżącej działalności placówek, ale także na planowanie finansowania nowych zadań czy nadwykonań. Oznacza to także ograniczenie środków np. na lecznictwo szpitalne - projekt planu finansowego ustalono bowiem w kwocie ponad 4,1 mld zł - czyli aż o 11 proc. mniej w porównaniu z planem na 2012 r., przy rzeczywistym zapotrzebowaniu przekraczającym 4,8 mld zł. Tak więc, aby zachować liczbę świadczeń na tym samym poziomie co w 2012 r., należałoby zmniejszyć cenę za punkt w lecznictwie szpitalnym z 52 zł do ok. 46 zł, co w przypadku pogarszającej się sytuacji finansowej placówek ochrony zdrowia jest niemożliwe. Kolejnym problemem okazać się może utrzymanie na poziomie 2012 r., wysokości wynagrodzeń dla kadry lekarskiej. Brak możliwości spełnienia oczekiwań płacowych oznaczać może odejścia kadry wysokospecjalistycznej z publicznej służby zdrowia do sektora prywatnego, oferującego większe pieniądze.

Trzeba także podkreślić, że Mazowsze jako jedyny region w kraju traci podwójnie. Po pierwsze, co roku wpłaca do budżetu państwa tzw. janosikowe (w tym roku przekaże innym województwom 659 mln zł). Po drugie, również co roku z płaconych przez mieszkańców Mazowsza składek zdrowotnych część środków zamiast zasilać mazowiecką kasę NFZ trafia do innych regionów. W 2011 r. budżet Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ wyniósł 8,9 mld zł, czyli aż o ponad 800 mln zł mniej niż kwota wpłaconych składek, która kształtowała się na poziomie 9,7 mld zł.

Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×