Maks potrzebuje pomocy po tragicznym wypadku. O powrót do zdrowia walczy tysiące kilometrów od domu

Maksymilian z Ostrołęki to kierowca z powołania i pasjonat dalekich tras. Przez ponad 20 lat przemierzał drogi całej Europy, a od dwóch lat realizował swoje zawodowe marzenia w Stanach Zjednoczonych. Jak mówią jego bliscy – to właśnie w trasie, za kierownicą, czuł, że naprawdę żyje. Niestety, tragiczny wypadek na zawsze odmienił jego życie.

Dramatyczne wydarzenia na drodze

26 lutego 2025 roku rodzina Maksymiliana otrzymała telefon, który na zawsze pozostanie w ich pamięci. Amerykański policjant przekazał druzgocącą wiadomość – Maks miał poważny wypadek w Karolinie Północnej. Podczas rutynowego zatrzymania na poboczu, gdy wysiadł, by sprawdzić stan swojego pojazdu, został uderzony przez inny samochód. Siła uderzenia zakleszczała go między pojazdami, powodując katastrofalne obrażenia.

W stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie lekarze podjęli heroiczną walkę o jego życie. Niestety, obrażenia okazały się tak poważne, że konieczna była amputacja obu nóg. Dodatkowo, jego lewa ręka została poważnie uszkodzona, co wymaga skomplikowanego leczenia i długiej rehabilitacji.

Walka o powrót do sprawności

Mimo ogromnego bólu i tragicznej sytuacji, Maksymilian zachował przytomność i pełną świadomość tego, co się wydarzyło. Jego bliscy podkreślają, że nie zamierza się poddać – jest w nim ogromna wola życia i determinacja, by walczyć o jak największą sprawność.

"Choć dzielą nas tysiące kilometrów, staramy się go cały czas wspierać, najlepiej jak potrafimy. Maks jest z nami w stałym kontakcie i dzięki temu nie jest sam. Ma kochającą rodzinę – siostry i rodziców, a także niezastąpionych przyjaciół i kolegów" - mówią jego bliscy.

Obecnie najważniejsze jest zapewnienie Maksymilianowi kompleksowej opieki medycznej, kontynuowanie leczenia oraz intensywna rehabilitacja. Ze względu na stan zdrowia, nie ma możliwości transportu do Polski, dlatego rodzina planuje, by przynajmniej jedna bliska osoba mogła towarzyszyć mu na miejscu i wspierać w procesie leczenia. Koszty opieki medycznej w Stanach Zjednoczonych są ogromne i przekraczają możliwości finansowe rodziny. Dlatego bliscy Maksymiliana zwracają się z apelem o wsparcie zbiórki.

Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć Maksymiliana w jego walce o powrót do zdrowia, mogą dokonać wpłaty na SiePomaga. Razem możemy pomóc mu przejść przez ten najtrudniejszy okres w jego życiu i dać nadzieję na lepszą przyszłość.