Maciej Kleczkowski: „Nie chciałbym, żeby patronką ulicy w Ostrołęce była kochanka dwóch papieży i biskupa” [ZDJĘCIA]

Nie obyło się bez kontrowersji przy nadaniu nazwy ulicy w Ostrołęce podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta. Radny Maciej Kleczkowski (PO) zaprotestował przeciwko powierzeniu patronatu ulicy Królowej Marysieńce. „Nie chciałbym, żeby patronką ulicy w Ostrołęce była kochanka dwóch papieży i biskupa” - argumentował radny powołując się na publikacje prasowe.

Podczas odbywającej się w czwartek, 27 października XXXII sesji Rady Miasta dyskutowano nad nadaniem nazwy nowej ulicy znajdującej się na osiedlu Centrum. Właściciel terenu, przez który droga przebiega, zaproponował, by z okazji przypadającej w tym roku 1050. rocznicy Chrztu Polski drogę tę nazwać imieniem Królowej Dobrawy, żony Mieszka I lub Królowej Marysieńki, żony Jana III Sobieskiego, który zatrzymał najazd Turcji pod Wiedniem i uratował tym samym chrześcijaństwo w Europie. Pod głosowanie radnych stanął projekt uchwały uwzględniający drugą z propozycji.

Z protestem podczas obrad wystąpił radny Maciej Kleczkowski. Swój sprzeciw argumentował informacjami z życiorysu Królowej Marysieńki, które znalazł w publikacjach prasowych.

- Dotychczas przy projektach uchwał o nadaniu nazwy ulicy nie protestowałem. Tym razem jednak nie mogę przejść obojętnie. Nie chciałbym, żeby patronką ulicy w Ostrołęce Królowa Marysieńka, kochanka dwóch papieży i biskupa. Jest na ten temat wiele artykułów. W swojej książce o Królowej Marysieńce Tadeusz Boy Żeleński nazywał ją „piekielną babą”.  Czy w ten sposób mamy uczcić rocznicę Chrztu Polski – mówił radny Kleczkowski, powołując się na publikacje m.in. w tygodniku Angora.

- Przyznać muszę, że ja również nie należę do fanów Królowej Marysieńki – mówił podczas sesji prezydent Janusz Kotowski - Myślę jednak, że należy docenić zgłębienie tematu, doczytanie i przygotowanie na sesję radnego Macieja Kleczkowskiego. Z drugiej jednak strony, w moim przekonaniu warto jednak zwrócić uwagę na źródła. Boy Żeleński, znany dość twórca, ale na pewno nie historyk, znany z jest pewnych ekscesów. Jeśli mielibyśmy oceniać jego obyczaje to nie wypadłby lepiej od Królowej Marysieńki. I teraz jeśli ma być to źródło oceny obyczajów, to należałoby się mocno zastanowić. Angora z kolei ma swoje oblicze ideowe i często prezentuje dość krytyczne czy nawet krytykanckie podejście do wartości, z którymi duża część Europy się utożsamia. Warto zwrócić uwagę skąd pochodzą nasze źródła informacji. W tego typu sprawach jak nadanie nazwy ulicy dochodzi czynnik w postaci właściciela nieruchomości. Tu właściciel zaproponował taką właśnie nazwę – dodał prezydent Kotowski.

Ostatecznie większością głosów radni pozytywnie przegłosowali projekt uchwały. Przeciwnych było dwóch radnych, trzech wstrzymało się od głosu.