eOstroleka.pl
Polska,

Limit kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów niezgodny z Konstytucją ?

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

Proponowane przez większość parlamentarną ograniczenie liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, podobnie jak objęcie nowymi przepisami osób już sprawujących urząd, naruszyłoby bierne i czynne prawa wyborcze obywateli gwarantowane przez Konstytucji, a także łamało zasadę, że prawo nie może działać wstecz – pisze profesor Hubert Izdebski w ekspertyzie dla Fundacji Batorego.

Zdaniem prof. Izdebskiego: „Proponowane zmiany prowadzą do ograniczenia biernego prawa wyborczego obywateli zainteresowanych kandydowaniem w wyborach samorządowych. Pośrednio dotyczą również ograniczenia czynnego prawa wyborczego, bowiem są przesłanki do  mówienia o ograniczeniu prawa wyborców do wyłonienia kandydatów jakich wyborcy sobie życzą, i do głosowania na takich kandydatów”.

Byłoby to działanie sprzeczne z Konstytucją RP, która:
w art. 62 zapewnia czynne prawo wyborcze - także w wyborach przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego - obywatelom polskim, którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą 18 lat (z wyjątkiem osób ubezwłasnowolnionych lub pozbawionych prawomocnym orzeczeniem sądowym praw publicznych albo wyborczych).
w art. 60 zapewnia obywatelom polskim - korzystającym z pełni praw publicznych - prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach; przepis ten dotyczy również dostępu do stanowisk z wyboru w samorządzie terytorialnym, zapewniając tym samym równe bierne prawo wyborcze.

Przepisy dotyczące prawa wyborczego znajdują się w rozdziale II Konstytucji („Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”) i  nie ma wątpliwości, że są to prawa konstytucyjne (co nie zawsze odnosi się do praw i wolności określonych w innych rozdziałach Konstytucji). Mogą być one ograniczane poprzez ustawę, jedynie wtedy, gdy jest to w demokratycznym państwie konieczne dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Oznacza to, że ustawodawca nie ma w tym zakresie swobody.

Zdaniem prof. Izdebskiego wprowadzenie ograniczenia liczby kadencji organów wykonawczych gminy wliczając w to już odbyte lub odbywane kadencje wójtów, burmistrzów i prezydentów miast należałoby uznać za niezgodne z Konstytucją (art. 2 i art. 31 ust. 3). Tym bardziej niekonstytucyjne byłoby trwałe pozbawienie biernego prawa wyborczego (i to może nie tylko w danej gminie) tych, którzy właśnie piastują mandat po raz kolejny. Pośrednio byłoby to również trwałe pozbawienie w tym zakresie czynnego prawa wyborczego wyborców danej gminy. Można byłoby tu mówić o skrajnym naruszeniu przepisów i wartości konstytucyjnych.

Ekspert dodaje, że: „Skoro w Konstytucji jest mowa o państwie demokratycznym - ustawodawca w pierwszej kolejności nie może działać wbrew zasadom demokracji. A jeżeli ktoś chciałby rozumieć demokrację mechanicznie, jako wolę większości parlamentarnej, to trzeba podkreślić, że idzie nie o taką demokrację, lecz o demokrację konstytucyjną, realizującą wartości wskazane w preambule i w podstawowych przepisach Konstytucji,  jednocześnie uznane za podstawowe wartości i zasady porządku prawnego demokracji współczesnych, w tym zadeklarowane w Traktacie o Unii Europejskiej.”

W odniesieniu do zakazu kandydowania w najbliższych wyborach przez osoby, którym będzie kończyła się druga kadencja na stanowisku wójta, burmistrza albo prezydenta w grę wchodzi jeszcze jedna ważna zasada konstytucyjna – zasada nieretroakcji, tj. zakaz działania prawa wstecz, traktowany jako oczywisty element zasady demokratycznego państwa prawnego, o którym mowa w art. 2 Konstytucji.

Wprowadzenie ograniczenia możliwości piastowania mandatu wójta, burmistrza i prezydenta do dwóch kadencji, nie budziłoby zasadniczych wątpliwości konstytucyjnych  tylko wówczas, gdyby można było przeprowadzić „rachunek aksjologiczny” na podstawie ustalonej wiedzy o faktach (jeżeli mówi się o nadużyciach czy patologiach, to jakich i w jakiej skali) i w ramach dialogu społecznego.

„Nawet jeśli mielibyśmy do czynienia z dostatecznie dużą skalą zidentyfikowanych nadużyć czy patologii – istniałaby konieczność wyważenia pomiędzy dwiema wartościami wyrażonymi w preambule Konstytucji: rzetelnością i sprawnością działania władz publicznych. Ograniczenie liczby kadencji zapewne sprzyjałoby rzetelności, ale utrudniałoby sprawność, osiągalną na podstawie odpowiednio długiego doświadczenia. Podstawowe jednak znaczenie, miałoby ustalenie czy takie ograniczenie biernego i pośrednio czynnego prawa wyborczego służyłoby, w granicach proporcjonalności, ochronie którejś z wartości wymienionych w art. 31 ust. 3 Konstytucji i czy nie naruszałoby ustalonego rozumienia zasady równości.”  – wyjaśnia prof. Izdebski.

Pełny tekst ekspertyzy: http://bit.ly/HIzdebski_OgraniczenieLiczbyKadencjiNiezgodnezKonstytucja

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×