Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik na wczorajszej sesji rady miasta postanowił posłać kąśliwą uwagę na temat internetowych wpisów posła Arkadiusza Czartoryskiego. Włodarza naszego miasta dziwią niektóre rzeczy, jakie polityk PiS publikuje w mediach społecznościowych.
Poseł Arkadiusz Czartoryski lubi chwalić się tym, co aktualnie "wywalcza" dla Ostrołęki, chętnie dyskutuje też z internautami. W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że to właśnie po rozmowach z posłem, przyznano środki na dalszą rozbudowę portu nad Narwią. Do tej informacji odniósł się właśnie Łukasz Kulik.
- Chcę państwu powiedzieć, że jestem pełen podziwu niektórych polityków,którzy brylują w mediach społecznościowych, mówiąc o swoich dokonaniach. Pytanie: co idzie dalej za tymi dokonaniami? W tym tygodniu usłyszałem, że będziemy mieć piękny port. W czwartek pan poseł (Arkadiusz Czartoryski - przyp. red.) po rozmowie z panem ministrem zagwarantował środki na rozbudowę portu. Prosiłbym państwa, żebyśmy pewne informacje przedstawiali powściągliwie, ponieważ w poniedziałek byli u nas przedstawiciele Wód Polskich, którzy wyrazili taką wolę, czy miasto mogłoby wydać dodatkowe środki na oświetlenie i monitoring portu i o tym rozmawialiśmy. Jako prezydent uznałem, że takie zapewnienie mogę dać, bo to nie są duże koszty, zakup trzech latarni i podłączenia kamery do monitoringu. Ze strony Wód Polskich dostałem zapewnienie, że jeżeli ten port będzie monitorowany, to oni wybudują nam ten pomost w Ostrołęce. Cieszę się bardzo z tej inicjatywy, ale przez ostatnie 12 lat nie o takim porcie rozmawialiśmy. Na razie rozmawiamy o małych rzeczach - wyjaśniał prezydent Łukasz Kulik.
Włodarz miasta Ostrołęki podkreślił, by nie traktować jakichkolwiek sukcesów jednoosobowo. Mówił też o pewnym nawyku, który doskonale poznaliśmy na przestrzeni ostatnich lat. A mianowicie - swoiste "brawo ja".
- Pan poseł pojechał do Warszawy i generalnie "są pieniądze", ale różnie można napisać w mediach, na razie mówimy o trzech latarniach i kamerze. Nie budujmy takich oczekiwań, na które na razie nie ma pokrycia. U pana posła przeczytałem też, że budowa Muzeum Żołnierzy Wyklętych jest na ukończeniu. Dziwi mnie to bardzo, bo to nie pan poseł, a pan wiceminister Sellin i minister Gliński są za to odpowiedzialni. Nie wiem skąd się bierze taki nawyk, że "ja załatwiłem, ja pojechałem, ja zrobiłem". Tak naprawdę nad każdą uchwałą pracują dziesiątki osób, a o efektach informujemy na końcu. I nie zawsze jest to efektem wizyty pana posła. Wydatkowanie środków ministerialnych planowane było dużo wcześniej. Powściągliwie traktujmy niektóre doniesienia, które mijają się z prawdą w bardzo dużym stopniu - zakończył Kulik.
Kulik wbija szpilkę posłowi Czartoryskiemu. I pyta: skąd ten nawyk?
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Ostrołęka wraca do Związku Miast Polskich
Ostrołęcka młodzież wryaziła swój sprzeciw agresji i mowie nienawiści [WIDEO, ZDJĘCIA]
Radni zdecydowali: 50-procentowa bonifikata dla mieszkańców
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Kłopoty wiceprezydenta Kleczkowskiego. Czy złamał prawo?! To będzie wyjaśniane
Jak Ostrołęka uczci 15. rocznicę wstąpienia Polski do UE? [ZDJĘCIA]
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |