Ksiądz Janusz Stepnowski z Ostrołęki nowym biskupem łomżyńskim [ZDJĘCIA]

„My wszyscy stanowimy jedną drużynę, która głosi tego samego Zmartwychwstałego Chrystusa. Drużynę, która zgromadzona wokół swojego pasterza, jest nieustannie zapatrzona w Jedynego Pasterza - Jezusa Chrystusa” - takie słowa do kapłanów i sióstr zakonnych, a także do świeckich skierował nowy ordynariusz diecezji łomżyńskiej - biskup Janusz Stepnowski.

18 listopada w łomżyńskiej katedrze odbyły się uroczystości konsekracyjne i i ingres biskupa Janusza Stepnowskiego. Głównym konsekratorem i celebransem był kardynał Marc Ouellet - prefekt kongregacji ds. biskupów, w które pracował przez 22 lata nasz nowy Biskup.

Współkonsekratorami byli: abp Celestino Migliore - nuncjusz apostolski w Polsce i biskup Stanisław Stefanek - dotychczasowy ordynariusz. Na uroczystość licznie przybyli arcybiskupi i biskupi z Prymasem Polski - abp Józefem Kowalczykiem i kard. Kazimierzem Nyczem na czele. Był również obecny abp Juliusz Paetz, z rąk którego nowy biskup przyjął święcenia kapłańskie i abp Edward Ozorowski - metropolita białostocki.

We wstępie do mszy świętej kard. Mark Ouellet podziękował Biskupowi Elektowi za jego ponad 20-letnią ofiarną posługę na rzecz Stolicy Apostolskiej w Kongregacji.

„W tym uroczystej celebracji dniu przesyłam Wam serdeczne pozdrowienie. Szczególnie przesyłam je do biskupa elekta, biskupa emeryta, a także do tych, którzy odpowiedzi na zaproszenie na dzisiejszą liturgię. Jestem bardzo wdzięczny za zaproszenie mnie do przewodniczenia tym uroczystościom. W Polsce byłem 6 miesięcy po wyborze na Stolicę Piotrową Karola Wojtyły. Chciałem poznać kraj Papieża. Po tych wszystkich latach dziękuję Bogu za ten katolicki naród, za Kościół w Polsce. I nie tylko za Papieża, ale za Świętego Papieża. Chciałem podziękować także księdzu Prałatowi Januszowi Stepnowskiemu za wieloletnią posługę w naszej kongregacji”.

Homilię wygłosił nuncjusz apostolski - abp Celestino Migliore. Skierował w niej wiele słów do nominata. Posłużył się przykładem św. Ignacego porównując wspólnotę kościelną do gitary, w której strunami są kapłani i wierni świeccy, a obudowa tej gitary to biskup. Melodia tej gitary - jak wskazał - jest piękna, jeżeli wszystkie elementy doskonale współbrzmią. Powiedział również: „Dziś to Ty masz powiedzieć swoje „Tak” dla stwórczej i odnawiającej mocy Boga. Ale nie jesteś sam (...). Teraz Ty będziesz przewodnikiem diecezji. Czeka na Ciebie wspólnota wiernych. Solidnie utwierdzona w wierze i tradycji. Spotkasz tu bardzo wielu świeckich, duchownych i zakonników. Szczególnie czekają na Ciebie osoby trapione chorobami, niesprawiedliwością, nienawiścią. To dla nich w pierwszym rzędzie Bóg daje Biskupa tej diecezji”.

Sam moment konsekracji, to chwila szczególnie wzruszająca, kiedy biskup elekt upada na twarz, a wszyscy wierni wzywają wstawiennictwa świętych, by towarzyszyli przyjmującemu święcenia w tych obrzędach, a także po ich zakończeniu. Kluczowym momentem jest fakt włożenia rąk głównego celebransa, który milcząc nakłada obie dłonie na głowę biskupa. Po czym wszyscy obecni biskupi czynią podobnie.

Homagium (hołd) nowemu biskupowi łomżyńskiemu złożyli: biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski, rektor Wyższego Seminarium wraz z alumnami, przedstawiciele Kapituły Katedralnej w Łomży i Kolegiackiej w Myszyńcu oraz przedstawiciele duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, a także rodzina z kurpiowszczyzny.


[źródło: radionadzieja.pl]