Krzysztof W. "Tuptuś" czeka na proces

Krzysztof W. znany w Ostrołęce jako "Tuptuś" od prawie 1,5 roku przebywa w areszcie w związku z podejrzeniami o usiłowanie czynów pedofilskich. Proces ostrołęczanina jeszcze nie ruszył, choć sprawą zajmuje się już trzeci sąd. Obecnie jego sprawa rozpatrywana jest w Legionowie.

Z Poznania na Mazowsze

Przypomnijmy, Krzysztof W. został zatrzymany w grudniu 2015 roku przez CBŚP. W mediach opublikowany został jego wizerunek, a policja szukała potencjalnych ofiar. W Ostrołęce wzbudziło to nie lada sensację, bowiem W. jest człowiekiem powszechnie znanym w naszym mieście z działalności charytatywnej. Od wielu lat pracował z dziećmi.

W październiku 2016 roku zakończono postępowanie przeciwko ostrołęczaninowi. Do Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i Wilda skierowano akt oskarżenia. Wydawało się, że rozpoczęcie procesu jest tylko kwestią czasu. Jednak do tej pory proces nie ruszył, a sprawę rozpatruje już trzeci sąd. Na początku 2017 roku przeniesiono sprawę z Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i Wilda do Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim, a następnie do Sądu Rejonowego w Legionowie.

- Sprawa wpłynęła do Sądu Rejonowego w Legionowie 10 marca 2017 r. Krzysztof W. oskarżony jest o czyny z art. 13 §2kk w zw z art. 200 §1kk oraz art. 200a §1i2kk - poinformowała nas Joanna Adamowicz z Biura Informacyjnego Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie.

O co oskarżony jest Krzysztof W.?

Artykuł 13 §2 kodeksu karnego mówi o tzw. usiłowaniu nieudolnym. Występuje ono wtedy, gdy oskarżony chce popełnić dany czyn zabroniony, zmierza do tego by go popełnić, nie wiedząc jednak że jest to niemożliwe z jednej z dwóch przyczyn: braku przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub użycia środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego. W. jest więc oskarżony o usiłowanie nieudolne w związku z art. 200 §1kk oraz art. 200a §1i2kk. Brzmią one następująco:

Art. 200. § 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Art. 200a:
§ 1.Kto w celu popełnienia przestępstwa określonego w art. 197 zgwałcenie § 3 pkt 2 lub art. 200 obcowanie płciowe z małoletnim, jak również produkowania lub utrwalania treści pornograficznych, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej nawiązuje kontakt z małoletnim poniżej lat 15, zmierzając, za pomocą wprowadzenia go w błąd, wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania sytuacji albo przy użyciu groźby bezprawnej, do spotkania z nim, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej małoletniemu poniżej lat 15 składa propozycję obcowania płciowego, poddania się lub wykonania innej czynności seksualnej lub udziału w produkowaniu lub utrwalaniu treści pornograficznych, i zmierza do jej realizacji, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Co grozi oskarżonemu ostrołęczaninowi?

W kodeksie karnym istnieje zapis, mówiący o tym, iż sąd wymierza karę za usiłowanie w granicach zagrożenia przewidzianego dla danego przestępstwa. W wypadku określonym w art. 13 § 2 sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

Według Piotra Gensikowskiego, autora książki "Odstąpienie od wymierzenia kary w polskim prawie karnym", sąd w przypadku art. 13 §2 kk może zdecydować się na złagodzenie kary lub odstąpić od jej wykonania ze względu na umniejszony stopień społecznej szkodliwości czynu. Złagodzenie kary lub odstąpienie od jej wykonania jest jednak również uzależnione m.in. od nieudolności usiłowania, jak również od wagi usiłowanego przestępstwa, a w tym przypadku mamy do czynienia z bardzo poważnymi czynami.

Jak widać, wyrok sądu w tej sprawie niezwykle trudno przewidzieć i będziemy mieć do czynienia z trudnym procesem. W chwili obecnej nie wyznaczono jeszcze daty jego rozpoczęcia, ale wszystko wskazuje na to, że pierwsza rozprawa powinna odbyć się w pierwszym półroczu 2017 r.